Eurobank nie jest pierwszą instytucją finansową, która postanowiła zarabiać więcej na wypłacie gotówki z bankomatu. Wcześniej swoje cenniki zmieniły Alior Bank i mBank. W mBanku wypłata kwoty poniżej 100 zł wiąże się z kosztem 1,3 zł, a w Alior Banku jest to wydatek rzędu 5 złotych. Mało tego, Eurobank szykuje kolejne podwyżki. Chce podnieść opłaty za sprawdzenie stanu konta w bankomacie (z 1 zł do 2,5 zł) oraz za przelew w oddziale banku (z 5 zł do 7 złotych). Pójdą również w górę ceny SMS-ów z powiadomieniami. Ponadto klienci mają mieć prawo tylko do jednego bezpłatnego przelewu w miesiącu.
Zobacz także: Kolejna wygrana frankowicza z bankiem w sądzie. Pieniądze do zwrotu
Wymienione wyżej banki nie są odosobnione w swoich działaniach. Wyższe opłaty dla klientów stanowią konsekwencję zmian w przepisach. Po wprowadzeniu podatku bankowego oraz składki na upadające banki i SKOK-i, instytucje finansowe zaczęły desperacko poszukiwać oszczędności. Niestety, za niekorzystne przepisy zapłacą ci, którzy są najsłabsi.
Oprac. na podst. businessinsider.com.pl