Borys Budka, nowy szef PO, na swoim koncie zgromadził 90 tys. złotych oraz 100 dolarów amerykańskich. W swoim oświadczeniu majątkowym polityk oznajmił, że posiada trzy nieruchomości – niemal 300-metrowy dom z pokaźną działką o łącznej wartości 1,1 mln złotych oraz dwa mieszkania, które w sumie warte są niemal 570 tys. złotych.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Robert Biedroń ujawnia - 230 złotych emerytury
Zarobki Borysa Budki także są imponujące. Nowy szef PO w ciągu roku zarobił ponad 48 tys. złotych jako adiunkt Katedry Prawa i Ubezpieczeń na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, niecałe 4 tys. złotych zapłaciła Budce Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu, ok. 168 tys. złotych z tytułu pełnienia funkcji posła na Sejm RP (dieta poselska wraz z uposażeniem), ponad 4 tys. złotych za członkostwo w Krajowej Radzie Sądownictwa oraz 30 tys. złotych za wynajem mieszkania.
ZOBACZ TAKŻE: Posłowie zlekceważyli emerytów! Pusty Sejm debatuje o emeryturze bez podatku
Borys Budka posiada też dwa samochody. Jeden to wart 11 tys. złotych Nissan E11 Note 5d z 2008 roku, drugi zaś to Toyota C-HR z 2018 roku, która wraz z dodatkowym ubezpieczeniem i wyposażeniem warta jest prawie 134 tys. złotych.
Niestety, poseł PO ma też zaciągnięte kredyty, które potrzebne mu były na zakup lokalu mieszkalnego i samochodu. Do spłaty Borysowi Budce pozostało łącznie ok. 220 tys. złotych.