Podczas pierwszego dnia 49. posiedzenia Sejmu wicepremier Mateusz Morawiecki przedstawił projekt budżetu na przyszły rok. Jak podkreślał minister finansów i rozwoju, dzięki skutecznej walce z wyłudzeniami VAT uda się wygospodarować więcej pieniędzy na tak ważne obszary, jak cele społeczne, obronność, zdrowie, edukacja czy kultura.
Zobacz również: Zastępca Ziobry zarabia 25 tys. zł! Więcej niż jego szef, premier Szydło i prezydent Duda
Obronność
Zgodnie z deklaracjami Mateusza Morawieckiego, wydatki na obronność wzrosną o 4 mld zł, z czego blisko 1,3 mld zł pochłonie realizacja ekwiwalentów mieszkaniowych i zakup nowego sprzętu i broni dla wojska. Rząd postawił sobie ambitny cel, aby wydatki na obronę narodową stanowiły minimum 2 proc. PKB względem bieżącego roku budżetowego, co będzie zgodne z metodologią NATO. Dzięki temu sprostamy wyśrubowanym wymaganiom NATO i spełnimy zobowiązania sojusznicze. Docelowo wydatki na obronność mają wzrosnąć do 2,5 procent PKB w 2030 roku. Takie założenia zawiera projekcja budżetowa. W związku z ustawą dezubekizacyjną przewidziano także inwestycje w nowe służby.
Ochrona zdrowia
Aż o 4,3 mld zł mają wzrosnąć wydatki na ochronę zdrowia. To poważna deklaracja w świetle rozmów, jakie odbyły się z rezydentami lekarzami 11 października. Rząd zamierza m.in. zwiększyć wydatki na: usługi medyczne, sprzęt medyczny, kliniki onkologiczne i chirurgię. Wicepremier obiecał, że wydatki będą rosnąć z roku na rok. Ponadto już w przyszłym roku zaczną funkcjonować e-recepty. Będzie także można korzystać z elektronicznych zwolnień lekarskich, co znacznie ułatwi życie pacjentom, a jednocześnie ukróci wyłudzanie zwolnień przez zdrowych pracowników.
Zgodnie z zapowiedziami Konstantego Radziwiłła, w przyszłym roku uda się wygospodarować dodatkowe 81 mln zł na wynagrodzenia dla lekarzy rezydentów. - Wzrost wydatków na służbę zdrowia będzie taki, jakiego jeszcze nie było – mówił 10 października Mateusz Morawiecki. W ciągu dwóch lat wydatki mają wzrosnąć o 10 mld złotych.
Kultura
Po zrealizowaniu tak ważnych inwestycji, jak zakup „Damy z łasiczką" Leonarda da Vinci, rząd planuje w dalszym ciągu zwiększać nakłady na kulturę. W przyszłym roku wydatki na kulturę oraz instytucje związane z pamięcią narodową mają wzrosnąć o 287,9 mln złotych. Wciągu dwóch lat przyrost w tym obszarze wyniesie blisko 20 procent. Jak mówił wicepremier Morawiecki 10 października, rząd chce wspierać instytucje, „które dbają o pamięć historyczną, o dumę Polaków, które są niezwykle ważne z punktu widzenia prawdy historycznej, jak IPN".
Wydatki na edukację
Ustawa budżetowa na 2018 r. przewiduje, że wydatki na szkolnictwo wyższe zwiększą się o 561 mln złotych. Inwestycje w naukę mają zwrócić się w przyszłości, kiedy studenci będą pracować na PKB.
Wydatki na rolnictwo
Wydatki związane z rolnictwem mają wzrosnąć o 651,7 mln złotych. Rząd planuje przeznaczyć większe środki na ubezpieczenie upraw i zwierząt hodowlanych.
Cele społeczne
Jednak najbardziej imponująco zapowiada się wzrost wydatków na cele społeczne, w tym program „Rodzina 500 plus", który pochłonie dużą cześć z tej puli. W przyszłym roku na cele społeczne uda się wygospodarować aż 75 mld złotych. Jak podkreślał Mateusz Morawiecki, tych środków nie byłoby, gdyby nie uszczelnienie systemu podatkowego. Jak tłumaczył, „środki przesunięte na cele społeczne zmniejszają poziom ubóstwa i skrajnego ubóstwa". Z danych rządu wynika, że dzięki 500 plus już teraz dochody na jednego członka rodziny wielodzietnej (do 3 dzieci) wzrosły o 25 procent.
Zobacz też: Komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT coraz bardziej realna. Projekt uchwały jest w Sejmie
Przeczytaj także: Morawiecki: po sierpniu mamy w budżecie ponad 5 mld zł nadwyżki
Polecamy: Morawiecki: JP Morgan już w Polsce. Bank zatrudni 3 tys. osób
Źródło: superbiz.se.pl, radiomaryja.pl