SKOK Wołomin

i

Autor: Stanisław Kowalczuk SKOK Wołomin

Były prezes SKOK Wołomin wpłacił milion złotych i jest na wolności

2015-11-06 12:59

Z aresztu śledczego wyszedł były prezes Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych Wołomin Mariusz G, po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie miliona złotych. Jest on podejrzany o udział zorganizowanej grupie przestępczej, która wyłudziła prawie 790 mln zł ze SKOK Wołomin.

- Podejrzany wyszedł na wolność w czwartek wieczorem za poręczeniem majątkowym w wysokości miliona złotych. Prokurator zastosował wobec niego zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny - mówił w TVN24 BiŚ rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki.

Czytaj także: Taśmy Kulczyka. Polscy urzędnicy przekupieni przez oligarchów z Ukrainy?

Śledztwo dotyczy osób, które kierowały prowadziły przestępczy proceder w latach 2009-14. Dotychczas zarzuty usłyszało 80 osób, a prokuratura wie o 613 przypadkach wyłudzeń na kwotę 787 mln zł. Śledczy nie wykluczają, że suma ta może być większa.

Głównymi podejrzanymi w sprawie jest b. prezes Mariusz G., b. wiceprezes Mateusz G. b. oraz wiceprezes SKOK Wołomin Joannie P. Dwójka wiceprezesów złożyła wyjaśnienia i po wypłacie 100 tys. zł kaucji opuścili areszt. Przebywa w nim jeszcze Piotr P. - członek rady nadzorczej SKOK Wołomin, przez śledczych uważanych na przywódcę przestępczej grupy. P. nie przyznaje się do winy.

Wyłudzenia odbywały się przez tzw. słupy, które na podstawie podrobionych zaświadczeń pracy oraz aktów notarialnych posiadanych nieruchomości, brały pożyczki, których nigdy nie spłacano.

 

Źródło: TVN24 BiŚ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze