"Kontrola zostanie przeprowadzona przez właściwe służby, a nie posłów opozycji robiących happeningi przed moim domem." - napisał na Twitterze Obajtek. Pełnomocnik prezesa PKN Orlen, mec. Maciej Zaborowski w oświadczeniu przesłanym w ubiegłym tygodniu PAP napisał m.in., że oświadczenia majątkowe Daniela Obajtka do 2016 r. "zgodnie z przepisami prawa były publiczne, a dodatkowo były wielokrotnie sprawdzane m.in. przez CBA pod kierownictwem Pana Pawła Wojtunika i Prokuraturę pod kierownictwem Pana Andrzeja Seremeta".
Pytany w poniedziałek w TVP Info o zarzuty opozycji dotyczące jego majątku, prezes PKN Orlen powiedział, że na swój majątek ma pełne pokrycie, a zarzuty opozycji są nagonką oraz że to, jak się wyraził, „pewne zlecenie”. Z dalszej części wywiadu można się było zorientować, że jest to zlecenie raczej ze sfery biznesowej, a politykom KO nagonka na niego po prostu pasuje.
Daniel Obajtek ujawnił prawdę o swoim majątku. Wielu będzie w szoku
- W związku z zarzutami mediów i polityków opozycji Daniel Obajtek podjął decyzję o złożenie wniosku do CBA o podjęcie kontroli jego majątku i oświadczeń majątkowych, które składał w ostatnich latach - potwierdził pełnomocnik prezesa Orlenu Maciej Zaborowski. - Oświadczenia pana Daniela Obajtka były badane przez CBA i prokuraturę, za czasów rządów PO-PSL. Ta inicjatywa ma tylko podkreślić, że jest osobą absolutnie czystą i nie ma nic do ukrycia - dodał mec. Zaborowski.