Kilogram cukru w sklepie kosztuje obecnie ok. 2,70 zł. To o niemal 28 proc. więcej, niż przed rokiem. Cena nie jest wprawdzie tak wysoka, jak w rekordowym pod tym względem roku 2011 (w którym kilogram cukru w Polsce kosztował ponad 5 zł), ale zdaniem ekspertów, czekają nas kolejne wzrosty.
Teoretycznie wiadomość ta może być dla wielu z nas zupełnie obojętna. Badania konsumencie pokazują bowiem, że z roku na rok Polacy jedzą coraz mniej cukru. W 2015 r. jego spożycie spadło o ok. 1 kg i w przeliczeniu na jedną osobę wyniosło 43,3 kg. To efekt mody na odchudzanie i zdrowy styl życia.
Czytaj również: Czas pożegnać się z tanim prądem. Opłaty wzrosną i to znacznie
Wzrost cen cukru uderza jedna również w producentów słodyczy, którzy dodatkowo muszą również wziąc pod uwagę podwyżki innych surowców (np. masła kakaowego). Jak powiedział „Rzeczpospolitej” Maciej Herman, dyrektor sprzedaży Lotte Wedel, w 2017 r. w skali roku mogą one spaść o kilkanaście milionów złotych (choć oczywiście będą uzależnione również o wielkości sprzedaży). - Wymusi to na producentach słodyczy wprowadzenie podwyżek cen produktów, mogą one sięgnąć nawet kilkunastu procent – powiedział.
Dlaczego ceny cukru rosną? Wynika to z opóźnień w eksporcie cukru z Brazylii, która jest największym producentem tego surowca na świecie. Przyczyną tego są obfite ulewy i opóźniające się zbiory trzciny cukrowej w tym kraju.
Źródło: Rzeczpospolita, oprac. MK