Takie rachunki zobaczysz za ciepło w domu od lipca
Od 1 lipca tego roku ceny gazu wzrosły dla przeciętnego odbiorcy o 20 proc. Zmieniły się też taryfy za energię elektryczną -osoby, które zużywają 2 MWh prądu rocznie, płacą średnio o 33,8 zł miesięcznie więcej niż dotychczas. To oznacza, że podrożeje również ogrzewanie domów. Wysokość podwyżki będzie zależała od rodzaju urządzenia zainstalowanego w domu oraz to czy dom mamy odpowiednio izolowany ze szczelnymi oknami.
Business Insider informuje, że stosowny "kalkulator kosztów ogrzewania co kwartał przygotowuje Porozumienie Branżowe na rzecz Efektywności Energetycznej (POBE), a najnowsze zestawienie bierze pod uwagę częściowe odmrożenie cen energii elektrycznej i gazu, jakie widzimy na naszych rachunkach od 1 lipca". Portal podaje "koszty eksploatacji najczęściej stosowanych urządzeń grzewczych".
Do analizy wybrano dom jednorodzinny o powierzchni 150 m kw. zamieszkały przez cztery osoby.
Tyle zapłacimy za ogrzewanie domu od 1 lipca według zestawienia POBE:
- dla gruntowych pomp ciepła: ok. 3,3 tys. zł (ogrzewanie podłogowe) oraz ok. 4,1 tys. zł (grzejniki), a przy wykorzystaniu instalacji fotowoltaicznej o mocy 5 kW koszty spadną odpowiednio do 1,7 i 2,5 tys. zł;
- dla pomp ciepła typu powietrze-woda: ok. 3,8 tys. zł (ogrzewanie podłogowe) oraz ok. 4,9 tys. zł (grzejniki), a po dodaniu instalacji fotowoltaicznej o mocy 5 kW koszty spadną do 2,3 i 3,3 tys. zł;
- dla kotłów na paliwa stałe: ok. 5,3 tys. zł przy zastosowaniu kotła na pellet oraz od 4,1 do 5,4 tys. zł przy kotłach węglowych;
- dla kondensacyjnych kotłów na gaz ziemny: od 6,7 do 6,9 tys. zł;
- dla kotłów elektrycznych: 12,4 tys. zł.
Różnica w kosztach wiąże się z odpowiednim doborem urządzenia grzewczego, a także zapewnienie odpowiedniego standardu energetycznego budynku. Dla porównania portal podaje wyliczenia dla nowego domu zrealizowanych w lepszym standardzie energetycznym.
Tu koszty roczne wyniosą:
- dla gruntowych pomp ciepła — ok. 2,5 tys. zł (ogrzewanie podłogowe) oraz 3,1 tys. zł (grzejniki), a przy wykorzystaniu instalacji fotowoltaicznej o mocy 3 kW koszty spadną do ok. 1,6 i 2,2 tys. zł;
- dla pomp ciepła typu powietrze-woda — ok. 2,9 tys. zł (ogrzewanie podłogowe) oraz ok. 3,7 tys. zł (grzejniki), a z fotowoltaiką koszty spadną do ok. 2 i 2,7 tys. zł;
- dla kotłów na paliwa stałe — 3-4 tys. zł przy kotłach węglowych i ok. 4 tys. zł przy zastosowaniu kotła na pellet;
- dla kondensacyjnych kotłów na gaz ziemny — od 5,2 do 5,3 tys. zł;
- dla kotłów elektrycznych — 9,1 tys. zł.
Widzimy, że różnice na rachunkach sięgają nawet 3 tys. zł w przypadku kotłów elektrycznych. "Różnice w kosztach ogrzewania domu pompą ciepła i gazowym kotłem kondensacyjnym sięgają od 30 proc. w istniejących budynkach do nawet ponad 50 proc. w nowych domach jednorodzinnych" - ocenia Business Insider.
Portal zwraca uwagę, że "kluczową kwestią — szczególnie w budynkach starszych, poddawanych modernizacji — jest staranne zaprojektowanie układu z pompą ciepła oraz prawidłowy dobór i montaż urządzenia".