Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego zapewnia, że paliw na stacjach w Polsce nie zabraknie. Organizacja podkreśla, że krajowe rafinerie funkcjonują bez zmian. Nie ma też zakłóceń w logistyce i dystrybucji paliw. Produkcja krajowa i transport paliw przez granice państwa odbywa się w zmienionych warunkach, ale nadal w sposób ciągły. Na stacje paliw regularnie trafiają także dostawy środków dezynfekujących oraz rękawiczki jednorazowe do tankowania pojazdów.
Nie da się ukryć, że w epidemii ruch na stacjach jest mniejszy. Szczególnie dotyczy to miejsc, gdzie tankowały autobusy, samochody świadczące komercyjne usługi transportowe. Jednak nie ma to większego wpływu na samo funkcjonowanie stacji i dystrybucję paliw.
A jak wyglądają cenniki na stacjach? Zdaniem Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego spadki sprzedaży paliw są mniejsze niż początkowo zakładano. Ale ceny paliw spadają praktycznie codziennie. To efekt sytuacji na międzynarodowym rynku ropy oraz wpływu ograniczeń epidemiologicznych na rynek polski. Wszystko wskazuje też na to, że ceny benzyny będą cały czas spadać.
Polska mierzy się z epidemią koronawirusa od początku marca. Śmiertelnie niebezpieczny wirus pierwszy raz pojawił się w grudniu w Chinach. Teraz walczy z nim niemal cały świat. Najgorsza sytuacja jest w USA, Hiszpanii, Włoszech, Niemczech i Francji.
Podcasty
Playlisty tematyczne
