majonez

i

Autor: Shutterstock;Twitter/Rafał Mundry

Drożyzna w Polsce

Szok! Majonez za 16 zł! Winiary reaguje, ale to będzie bardzo droga Wielkanoc

2023-03-08 9:11

Zaskakują już nie tylko ceny warzyw – ostatnio opinię publiczną rozgrzała cena majonezu. Ekonomista Rafał Mundry pokazał na Twitterze zdjęcie słoika majonezu Winiary, za który trzeba było zapłacić już niemal 16 zł. Firma zabrała głos w tej sprawie.

Wielkanoc 2023. Ceny produktów szybują w górę

Wielkanoc 2023 będzie wyjątkowo kosztowna. W tym roku ceny produktów, które zgodnie z tradycją znajdują się na świątecznym wielkanocnym stole, są kosmiczne. Trudno znaleźć główne składniki świątecznych potraw za mniej niż 10 zł. W tym roku szokujące wręcz są ceny warzyw, jajek i majonezu.

Rafał Mundry, ekonomista, który uważnie śledzi podwyżki cen w sklepach, opublikował w internecie zdjęcie majonezu dekoracyjnego Winiary. Słoik o pojemności 800 ml w Biedronce kosztuje teraz 15,99 zł."Ludzie teraz patrzą i nie dowierzają... I już nie chodzi o paprykę... Rok temu na promce można było kupić taki nawet za 8 zł" — napisał na Twitterze ekonomista. Dla porównania podał takie zestawienie:

  • "2020: po 6,99 zł (za 900 ml),
  • 2022: po 7,50 zł (za 820 ml),
  • 2023: po 15,99 zł (za 800 ml).

Nie tylko drożej. Ale i mniej. Shrinkinflacja, shrinkflation, inflacja malejących opakowań. A jak nie będzie schodził, to będzie jak z masłem".

Majonez za 16 zł? Jest stanowisko Winiary

Firma produkująca wspomniany majonez wyjaśniła w komunikacie przesłanym do redakcji dlahandlu.pl, że kwestia pojemności to sprawa indywidualna wybranych sieci, ale co do podwyżek cen stwierdziła jasno: "W związku z inflacją – podwyżki cen w kategorii majonezów były nieuniknione i objęły wszystkie marki dostępne na rynku. Dbając o utrzymanie najwyższej jakości naszych produktów, my również byliśmy zmuszeni podnieść ceny. Jako producent nie mamy jednak wpływu na końcową cenę widoczną dla konsumenta przy półce sklepowej".

Inflacja 2023. Wielkanoc z promocji

I niestety z inflacją mierzą się wszyscy: firmy, sklepy i ostatecznie konsumenci. W 2022 roku inflacja roczna wyniosła 14,4 proc. W lutym tego roku wyniosła 11 proc. Ile będzie w marcu czy kwietniu? Tego jeszcze nie wiadomo, ale jest pewne, że nie będzie taniej niż przed rokiem i będzie to wskaźnik dwucyfrowy. Zatem będzie jeszcze drożej niż teraz. W takiej sytuacji nie ma co się dziwić, że jedynym ratunkiem dla wypełnienia wielkanocnego koszyka będą dyskontowe czy hipermarketowe promocje.

Sonda
Obawiasz się kryzysu w 2023 roku?
Pieniądze to nie wszystko Sławomir Dudek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze