Wszystkich świętych, Święto zmarłych czy… Dziady. Jeszcze od czasów pogańskich co roku kultywujemy tradycję wspominania zmarłych. 1 listopada 2019 roku Polacy znowu ruszą na groby swoich bliskich. Dla wielu to czas zadumy, dla innych cmentarny biznes. Od wielu lat przy polskich cmentarzach kupić można wszystko – od kwiatów, poprzez zabawki dla dzieci, a ostatnio nawet burgery czy kebaby. Wciąż jednak, na całe szczęście, najważniejsze są znicze i dlatego porównaliśmy ich ceny na Wszystkich świętych w tym roku i w poprzednich latach.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Masło w promocji za 1 złoty. Za PiS jest lepiej niż za PO i za SLD?
W tym roku za małe znicze zalewane zapłacimy od 1,99 zł do 3,99 zł za sztukę. Jeżeli interesują nas większe, szklane znicze, musimy z portfela wyciągnąć sporo więcej – od 13 zł do nawet 15 zł, choć oczywiście chętni mogą postawić na grobie bliskich pokaźne szklane znicze za 50 zł!
Wszystkich świętych w ubiegłym roku było nieco tańsze – najmniejsze znicze kosztowały w marketach od 1,49 zł do 1,79 zł za sztukę, a więc nawet najdroższa opcja była niższa od dzisiejszej najtańszej. Szklane i większe wersje zniczy w 2018 roku także były tańsze od dzisiejszych – od 7,99 zł do 11,99 zł. Dwa lata temu ceny były podobne – ceny tańszych wersji zniczy zaczynały się od 1,49 zł, zaś średnie znicze kosztowały Polaków od 6,99 zł do 9,99 zł.
W 2016 roku na Wszystkich świętych Polacy musieli wyciągnąć z portfeli nieco mniej niż w 2017 roku. Ceny zniczy w marketach zaczynały się od 79 gr. Za te „lepsze” płaciliśmy od 5,99 zł do 9,99 zł. To najlepiej pokazuje, że w tym roku mamy znaczącą podwyżkę cen za znicze i to gdy mówimy o marketach. Możemy się spodziewać, że na stoiskach przy cmentarzach ceny będą jeszcze wyższe. Jak widać inflacja wpływa nie tylko na życie, ale też pamięć o zmarłych.
Podcasty
Playlisty tematyczne
