Rozmowy na ten temat prowadził w Moskwie wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit, a po stronie rosyjskiej wiceminister transportu Nikołaj Asauł.
Zobacz koniecznie: Kanye West sprzedaje buty, a pod sklepami w Warszawie kolejki jak w PRL-u
Negocjatorzy obu krajów zgodzili się, że każda ze stron dostanie po 20 tysięcy zezwoleń, których ważność wygaśnie 15 kwietnia. W tym czasie prowadzone będą dalsze konsultacje, które pozwoliłyby na podpisanie porozumienia długoterminowego.
O północy z 15 na 16 lutego straciły ważność pozwolenia na transport samochodowy towarów do Rosji. Do tej pory Polska i Rosja nie doszły do porozumienia w sprawie zasad i liczby pozwoleń na przewóz towarów. Oznacza to, że na razie polscy przewoźnicy mogą jeździć do Rosji tylko na podstawie specjalnych międzynarodowych zezwoleń - których Polska posiada 168.
W grudniu ub.r. strona rosyjska wydała przepisy wykonawcze do umowy międzyrządowej z 1996 r., która określa zasady realizowania przewozów drogowych pomiędzy Polską a Rosją. Zmieniły one znaczenie pojęcia przewozu na rzecz kraju trzeciego. Nowe przepisy strona rosyjska rozciąga także na towary produkowane w Polsce, np. przez filie firm zagranicznych traktując je, jako przewóz na rzecz kraju trzeciego. A liczba zezwoleń na tego typu przewóz jest bardzo ograniczona.
Czytaj również: Pensje w Wielkiej Brytanii i w Polsce zrównają się... w 2107 roku
W 2015 r. obowiązywał kontyngent w wysokości 250 tys. zezwoleń dla polskich kierowców podzielonych na trzy kategorie: przewozy tranzytowe, przewozy dwustronne i tzw. kraje trzecie.
Źródło: TVN24 BiŚ/PAP