Konrad Karpiuk, Superbiznes: Jakie są Pani wyrażenia po pierwszym dniu konwencji wyborczej?
Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej: Ul Prawa i Sprawiedliwości, weekendowa konwencja, gdzie wykuwa się program, który będzie przedstawiony Polakom na kolejne lata rządów Prawa i Sprawiedliwości, to bardzo owocne spotkania. Dobre panele, które przede wszystkim podsumowały to, co zostało zrobione w zakresie wsparcia rodzin, gospodarki i każdej innej dziedziny, bo mówiliśmy również o kulturze i edukacji. Spotkania, które przede wszystkim pokazują co dla Prawa i Sprawiedliwości jest najważniejsze, czyli rozwój Polski, żeby Polska była państwem nowoczesnym, dynamicznie się rozwijającym państwem, opartym na tym silnym fundamencie, na który stawiamy, czyli rodzina. Na panelu, u pani premier Beaty Szydło w którym uczestniczyłam, rozmawialiśmy o wszystkich rozwiązaniach, które do tej pory zostały wprowadzone. Prawo i Sprawiedliwość zmieniło filozofię patrzenia na wsparcie rodziny. Wszystkie wydatki, miliardy złotych, które trafiają do polskich rodzin, to nie jest koszt, to jest inwestycja w przyszłość naszego kraju, młodego pokolenia. Jednoznacznie stwierdziliśmy, że wszystkie programy dobrze funkcjonują, bo są powszechne, bo pozwoliły Polakom odzyskać godność.
Kiedy spojrzymy na porównanie z innymi państwami Unii Europejskiej, osiągamy bardzo dobre wskaźniki, a więc, że ten kierunek jest dobry, czyli wszystkie programy powinny być kontynuowane. Powinniśmy iść jeszcze dalej, patrząc na to, że mamy dzisiaj historycznie niskie bezrobocie, pomimo tej trudnej sytuacji po pandemii COVID i toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą. Wyciągamy refleksję, co by było, gdyby dzisiaj rządziła Platforma Obywatelska, czy Donald Tusk, który dzisiaj uprawia festiwal hipokryzji, kuglarstwa, dzieli i obraża Polaków, czy mógłby u władzy takie programy realizować, zarówno społeczne, jak i gospodarcze. Odpowiedź jest jedna - nie - bo te osiem lat Platformy Obywatelskiej pokazało, że do wyborów idą nie do końca mówiąc prawdę Polakom. Przecież pamiętamy jak opowiadali o tym, że wieku emerytalnego nie będą wydłużać, po czym oczywiście to zrobili.
My staramy się przede wszystkim wspierać intensywny rozwój Polski i to na konwencji na pewno wybrzmiało, ze wszystkich paneli zostaną wyciągnięte wnioski. Eksperci będą dalej analizowali, jakie konkretne programy powinny być przedstawione, aby dalej wspierać Polskę i ją rozwijać.
Sądzi Pani, że gdyby Donald Tusk doszedł do władzy, to naprawdę zabrałby, lub ograniczył programy społeczne?
Tak mogłaby zabrać te programy, bo nawet jak obserwujemy wypowiedzi polityków opozycji, to one każdego dnia są inne. Z jednej strony przewodniczący Donald Tusk, który jeździ po Polsce i spotyka się z Polakami i opowiada, że programy nie będą zabierane, że i 500 plus, i 13, 14. emerytura pozostaną. Z drugiej, wypowiedź posła Lenza, który mówił, że 14. emerytura będzie nakręcała inflację i oczywiście nie powinna być wypłacana. Pan Donald Tusk mówi, że poseł Lenz nie może się tak wypowiadać, nie będzie startował z list Platformy Obywatelskiej, a potem gdzieś, na jakimś spotkaniu właśnie towarzyszył Donaldowi Tuskowi. A na koniec obrażanie i dzielenie Polaków. Taka sytuacja nie może mieć miejsca.
Odpowiedzialna władza to przede wszystkim odpowiedzialność za bezpieczeństwo, za zdrowie, za edukację, za szeroko rozumianą rodzinę i przede wszystkim odpowiedzialność za słowa. Nie można Polaków obrażać, przecież słyszeliśmy ostatnio wypowiedź Donalda Tuska, który obrażał wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Pozwolę sobie przypomnieć, że programy, które wdrażamy, nie mają barwy politycznej są dla Polski, dla Polaków, dla biało-czerwonej drużyny. Czy program Rodzina 500+, czy Rodziny Kapitał Opiekuńczy, czy program Maluch Plus, który realizują samorządy, stwarzamy możliwość, aby w każdej gminie mogła powstać opieka żłobkowa, opieka nad dziećmi do lat trzech. Nie pytamy się, czy z samorządowiec jest z Prawa i Sprawiedliwości, czy z innego ugrupowania.
Wszystkie programy związane z Polskim Ładem, inwestycje strategiczne. setki miliardów złotych, które trafiły do samorządów, aby rozwijać małe lokalne ojczyzny, one też nie były dedykowane dla wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Wsparcie seniorów w postaci waloryzacji, 13. i 14. emerytury powszechne dla Polaków, abyśmy pomagali Polakom, aby Polakom lepiej się żyło. Więc śmiem wątpić, że Platforma Obywatelska dochowałaby i kontynuowałaby to programy, bo warto przypomnieć, że czasy rządów PO, zabrano środki z OFE, czy podniesiono VAT do 23%. Przecież wtedy podnoszono VAT także na ubranka dla dzieci. Była karuzela mafii vatowskiej i nie troszczono się o uszczelnienie budżetu. Budżet był jak durszlak, z którego przeciekały środki do określonych, prywatnych kieszeni. Platforma Obywatelska jest bardziej partią elit, my staramy się przynajmniej, aby Polakom w Polsce żyło się coraz lepiej, pomimo trudnego czasu.
Dziś stawiamy na bezpieczeństwo, bo przecież bezpieczeństwo Polaków, gdy toczy się wojna za naszą wschodnią granicą, jest priorytetem. Jestem przekonana, że przedstawimy w odpowiednim czasie taki program dla Polski, który będzie kontynuował ścieżkę rozwoju.My tak naprawdę wyciągnęliśmy poprzez wszystkie nasze programy Polskę z kąta Unii Europejskiej. Donald Tusk wykonywał wszystkie polecania, które Unia Europejska nakazywała. Jesteśmy nastawieni na dobrą współpracę z Unią Europejską, korzystanie zarówno ze środków, wzajemnego wsparcia, realizacji różnorakich, ciekawych projektów. Musimy pokazać i robimy to skutecznie, że Polska jest silnym państwem, który się rozwija, ma swoją tożsamość, jest państwem nowoczesnym, opartym oczywiście na tradycji.
Na panelu, o którym Pani minister wspomniała padły słowa, że programy społeczne będą kontynuowane, a do istniejącego wsparcia będą wprowadzone nowe komponenty, to jednak ogólne stwierdzenia. Kiedy poznamy konkretne propozycje Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami?
Jeszcze będzie toczyła się dyskusja. Zobaczymy jakie wnioski wysnują eksperci. Wspominaliśmy, że rozważane są zmiany związane z polityką podatkową, ale także z wprowadzaniem dodatkowego wsparcia łączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym. Czyli mówiliśmy o wsparciu dla kobiet, które powracają po długich urlopach rodzicielskich, tak aby stwarzać takie warunki do tego, żeby mogły łączyć pracę zawodową z życiem rodzinnym. Dzisiaj już te zmiany wprowadziliśmy w pewnych przepisach prawa, niektóre realizujemy poprzez projekty, jak na przykład projekt "Stabilna praca, silna rodzina", ale na pewno w tym obszarze we wsparciu kobiet i pracodawców zatrudniających kobiety właśnie urlopach rodzicielskich, to takie projekty na pewno będą rozważane. Konkretne propozycje na pewno zostaną przedstawione w odpowiednim czasie.
Czy to znaczy, że będzie odpowiedź na "babciowe" Donalda Tuska?
Babciowe już można powiedzieć, że jest, Donalda Tusk marnie kopiuje pomysły Prawa i Sprawiedliwości. Mamy Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, który nie dzieli Polaków, na tych którzy pracują, czy nie pracują. To 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko przez dwa lata. Po ukończeniu pierwszego roku życia rodzice decydują, czy będą pobierać przez rok po tysiąc złotych miesięcznie, czy przez dwa lata po 500 złotych miesięcznie.
Uważam, że Prawo i Sprawiedliwość wyznaje zasadę równania w górę, a takich przykładów od Donalda Tuska trudno szukać. Te wypowiedzi, które się pojawiają i w ostatnim czasie, jak i te starsze sprzed kilku lat, że nie ma pieniędzy, gdzieś są zakopane, to już pewnie przeszło do historii. My w ten sposób nie działamy, tylko podejmujemy konkretne decyzje, ciężko pracując. Dzisiaj dalej jeszcze działa weekendowy Ul Prawa i Sprawiedliwości i tam wyklują się konkretne pomysły.
A jakie propozycje przed wyborami Prawo i Sprawiedliwość ma dla emerytów? Wiemy, że trzynastka jest już wpisana ustawowo, niebawem gwarantowana będzie czternastka. Czy będą zapowiadane nowe programy, np. podwójna waloryzacja, czy coś co dodatkowo zaktywizuje seniorów zawodowo?
Poczekajmy jak będzie program wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. W obszarze wsparcia seniorów tu mamy mocny filar finansowy, czyli godne waloryzacje nie groszowe, trzynasta i czternasta emerytura, która będzie na stałe za chwilę, bo w najbliższy wtorek na posiedzeniu rządu będzie procedowana ustawa o czternastej emeryturze. To świadczenie na stałe pozostanie z naszymi seniorami, ale mało tego, ustawa jest skonstruowana w bardzo ciekawy, elastyczny sposób, dający możliwość reagowania w różnych sytuacjach. Zakładamy, że 14. emerytura będzie na poziomie minimalnej emerytury, czyli gwarantujemy określoną kwotę swiadczenia. Ale jeżeli zdarzyłoby się jakieś wyjątkowe zdarzenie, wyjątkowe sytuacje, może być podjęta decyzja o wyższym świadczeniu i nie będzie to wymagało zmiany ustawy, tylko będzie to ujęte w rozporządzaniu Rady Ministrów
Również co do terminu, pierwszy raz świadczenie, to było wypłacane w grudniu 2021 roku, w ubiegłym roku, kiedy już toczyła się wojna, szalała inflacja, podjęliśmy decyzję o wypłacie tego świadczenia na końcu miesiąca sierpnia. Tutaj też dajemy elastyczność co do wypłaty, będzie to rozporządzania Rady Ministrów, że będzie to na pewno drugie półrocze danego roku, a więc to już jest potężna zmiana.
Premier Mateusz Morawiecki wczoraj nawet zasygnalizował wzmocnienie nakładów na program Senior Plus na politykę senioralną, bo przypomnę, że tworzymy domy i kluby seniora, to program adresowany dla samorządów. Dzisiaj takich instytucji blisko 1200, a nie było nawet 100, kiedy obejmowaliśmy rządy. My wspieramy samorządy środkami na ich utworzenie, na inwestycję, ale także na utrzymanie.
Patrząc na wyzwania demograficzne, choćby starzejące się społeczeństwie, to również w tym zakresie chcemy nasz program wzmocnić. Chcemy wzmacniać działania międzypokoleniowe, a więc poprzez wzmacnianie programu Maluch Plus, ale też tworzenie miejsc wspólnego przebywania i seniorów i także młodego pokolenia.
Bardzo ważne jest to, że poprzez program, który będziemy chcieli przedstawić, będziemy chcieli przywrócić młodym ludziom przede wszystkim marzenie o rodzinie. Bo młodzi ludzie deklarują, że chcą zakładać rodziny, chcieliby mieć dzieci, natomiast nie przekłada się to na rzeczywistość, a więc są jakieś przeszkody, które to uniemożliwiają. My chcemy przywrócić marzenie o rodzinie, stwarzając takie warunki, zarówno w polityce mieszkaniowej, wsparcia na rynku pracy, czy wsparcia w opiece nad dziećmi, aby młodzi Polacy mogli zakładać rodziny.
Rozmawiał Konrad Karpiuk