Polska chce produkować elektryczne samochody

i

Autor: Shutterstock

Co z produkcją elektrycznych samochów w Polsce? [WYJAŚNIAMY]

2016-09-14 17:51

13 września Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta poinformował, że wpłynął do niego wniosek o utworzenie ElectroMobilityPoland – spółki akcyjnej z siedzibą w Warszawie. Jak donosił UOKiK, przedsiębiorstwo miało uruchomić produkcję elektrycznych samochodów. Komunikat zniknął jednak ze strony urzędu, a w jego nowej wersji, która została opublikowana dzień później, mowa jest jedynie o „kreacji i rozwoju elektromobilności w Polsce".

Wniosek złożyły spółki energetyczne: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., ENERGA S.A., ENEA S.A. oraz Tauron Polska Energia S.A. Ich łączny obrót w Polsce w roku ubiegłym przekroczył 50 mln euro (ok. 217,28 mln zł wg kursu NBP obowiązującego 14 września br.). Każda ze spółek ma posiadać 25 proc. udziałów w nowo utworzonym przedsiębiorstwie, co zapewnia 25 proc. głosów podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy.

Zniknięcie informacji o produkcji elektrycznych samochodów zaledwie kilka godzin po publikacji daje do myślenia. Można snuć domysły, czy brakuje porozumienia w tej sprawie. Zanim urząd dokonał korekty komunikatu, jego wiadomość podchwyciło wiele polskich mediów.

Przeczytaj również: W tych miastach nie wjedziesz do centrum samochodem [GALERIA]

„W sprawie zamiaru utworzenia spółki ElectroMobilityPoland, Urząd niezwłocznie po dostarczeniu przez pełnomocnika wniosku zawierającego skrócony opis koncentracji, umieścił te informacje na swojej stronie internetowej. Na prośbę pełnomocnika informacje te zostały zdjęte ze strony urzędu, a pełnomocnik przygotował nowy opis zamiaru koncentracji" – tłumaczy UOKiK w korespondencji z tvn24bis.pl. Serwisowi udało się dotrzeć do usuniętych fragmentów komunikatu. Ich treść jest następująca:

„1. W szczególności budowa prototypu i uruchomienie masowej produkcji osobowych samochodów elektrycznych w wybudowanym zakładzie produkcyjnym, z jak najszerszym udziałem krajowych kooperantów"
2. "Uruchomienie w kraju masowej produkcji osobowych samochodów elektrycznych zapewni konsumentom dostęp do pojazdów elektrycznych, stanowiących substytut do pojazdów produkowanych zagranicą, a konkurencja na europejskim rynku spowoduje obniżenie cen pojazdów, przez co staną się one dostępniejsze konsumentów."

Zobacz także: Uber wprowadza elektryczne taksówki

W środę 14 września w godzinach popołudniowych przyczyna korekty komunikatu nie była jeszcze znana. „Celem spółki ma być stworzenie podstaw ekonomiczno-organizacyjnych, technologicznych naukowych do kreacji i rozwoju elektromobilności w Polsce. Działalność spółki ma stymulować rozwój rynku pojazdów elektrycznych i rynków powiązanych, umożliwić polskim przedsiębiorcom konkurowanie na rynku unijnym i światowym, co powinno przynieść korzyści ekonomiczne, społeczne i ekologiczne dla gospodarki kraju, podnosząc konkurencyjność krajowych przedsiębiorców" – można przeczytać w aktualnym komunikacie UOKiK.

W informacji opublikowanej na stronie UOKiK wymieniono liczne korzyści z koncentracji dla polskiego sektora energetycznego i rynku pracy. Przyszli współudziałowcy nowej spółki spodziewają się, że dzięki ich działalności uda się ustabilizować popyt na energię i pracę sieci energetycznych, energia będzie magazynowana w efektywniejszy sposób, a system zarządzania przetworzonymi surowcami energetycznymi ulegnie poprawie. Wnioskodawcy zwracają także uwagę na łatwiejszy dostęp do nowych technologii oraz pozytywny wpływ koncentracji na środowisko poprzez obniżenie emisji gazów cieplarnianych oraz redukcję hałasu i zanieczyszczenia w aglomeracjach miejskich. Wszystko więc wskazuje na to, że produkcja elektrycznego samochodu stanowi ważmy cel spółek energetycznych w Polsce.

Źródła: tvn24bis.pl, uokik.gov.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze