NBP podał, że "zadłużenie zagraniczne Polski (brutto) na koniec czerwca 2019 r. wyniosło 1.315,5 mld zł i w porównaniu z I kwartałem 2019 r. zmniejszyło się o 18,7 mld zł, tj. o 1,4 proc.". Dodano również, że stan zadłużenia zagranicznego istotnie wpłynęło "saldo transakcji bilansu płatniczego, które zmniejszyło je o 9,8 mld zł. W tym samym kierunku oddziaływały ujemne inne zmiany, zmniejszając je o 8,9 mld zł" - czytamy.
ZOBACZ TEŻ: Chcą podnieść wiek emerytalny! Praca do 69 lat i dopiero emerytura
Według bilansu długoterminowe zadłużenie stanowiło 75,9 proc. zadłużenia zagranicznego ogółem, tj. 999,1 mld zł. Krótkoterminowe zadłużenie wyniosło 24,1 proc. zadłużenia zagranicznego ogółem, tj. 316,4 mld zł. - Wartość zadłużenia długoterminowego w II kwartale 2019 r. zmniejszyła się o 31,2 mld zł, tj. o 3,0 proc., natomiast krótkoterminowe zadłużenie zagraniczne zwiększyło się o 12,5 mld zł, tj. o 4,1 proc. - czytamy.
W zadłużeniu zagranicznym na koniec II kwartału 2019 r., jak podano, największy udział miały dwie waluty euro – 641,8 mld zł, tj. 48,8 proc. i złoty – 498,8 mld zł, tj. 37,9 proc. - Łączny udział obu walut w zadłużeniu zagranicznym ogółem wyniósł 86,7 proc. - wskazano. Wśród pozostałych walut dominowały dolar amerykański i frank szwajcarski. "Ich udział wyniósł odpowiednio 7,7 proc. i 2,4 proc." - wyjaśniono.