Umowa zlecenie korzystniejsza niż umowa o pracę?

i

Autor: Shutterstock

Śmieciówki odchodzą do lamusa?

2016-10-17 17:15

Zmiana przepisów dotyczących „ozusowania” umów-zleceń oraz minimalna stawka godzinowa, która ma obowiązywać od początku przyszłego roku sprawiły, że część umów cywilnoprawnych już została przekształcona w umowy etatowe. Eksperci analizujący dane z rynku pracy zwracają jednak uwagę na trend, który może świadczyć o tym, że firmy nadal szukają sposobu na to,  by nie zatrudniać na umowy o pracę.

Z „Kwartalnego raportu o rynku pracy w II kw. 2016 r.” przygotowanego przez Narodowy Bank Polski wynika, że poziom zatrudnienia w Polsce nadal wzrasta, a nasze zasoby pracy (liczba osób zdolnych do pracy) są coraz lepiej wykorzystywane.

Analitycy NBP postanowili bliżej przyjrzeć się powodom, dla których zatrudnienie w Polsce jest coraz wyższe. Ich zdaniem jednym z powodów może być przekształcanie umów cywilnoprawnych w umowy o pracę. Za taką interpretacją przemawia chociażby fakt, że w dwóch kwartałach 2016 r. wzrost liczby pracujących na etat był o ok. 50 tys. wyższy od wzrostu liczby pracujących.

Zobacz także: Będą zmiany w prawie pracy. Początek końca śmieciówek?

Zdaniem ekspertów NBP istnieje duże prawdopodobieństwo, że taki trend może się utrzymać. Według danych zebranych podczas Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności na początku 2016 r. na podstawie umów cywilnoprawnych w polskiej gospodarce pracowało nieco ponad 500 tys. osób, z czego aż 60 proc. deklarowało, że pracuje w oparciu o takie umowy, bo nie może znaleźć innej, bardziej stabilnej pracy. To oznacza, że mogą oni  dążyć do zmiany umów na umowy etatowe. – Potencjalna maksymalna liczba przekształceń liczby kontraktów to 300 tysięcy – czytamy w raporcie NBP.

Czytaj również: Niechlubny rekord Polski. Mamy najwięcej umów czasowych w UE!

Okazuje się jednak, że wprowadzenie nowych zasad zawierania umów cywilnoprawnych niekoniecznie skutkuje nie tylko przekształcaniem umów cywilnoprawnych w umowy o pracę. Obserwuje się także trend, który może wskazywać, że niektóre firmy nadal dążą do tego, by nie zatrudniać na umowę o pracę. Okazuje się bowiem, że od początku roku na polskim rynku pracy zaobserwowano wzrost samozatrudnienia (wzrosła liczba osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą), który „może częściowo wynikać z poszukiwania przez pracodawców form zatrudnienia alternatywnych do umów cywilnoprawnych”.

MK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze