CPK zatrudnia i kupuje grunty. Ile już ziemi wykupiła spółka?

Centralny Port Komunikacyjny. Wzrasta zatrudnienie, terminy nie zagrożone

Na portalu czytamy, że "zwiększyła się przede wszystkim liczba pracowników biur merytorycznych odpowiedzialnych m.in. za inwestycje lotniskowe i kolejowe, fazę planowania i projektowania, zamówienia publiczne i pozyskiwanie nieruchomości. Na pracę w CPK mogą liczyć inżynierowie, projektanci, informatycy, prawnicy, eksperci od zarządzania projektami, zamówień, finansowania inwestycji i pozyskiwania środków UE".

Konrad Majszyk rzecznik prasowy spółki, wyjaśnia w specjalnym komentarzu dla Super Biznesu, że spółka CPK zatrudnia obecnie ponad 500 pracowników. Jego zdaniem, procentowy wzrost zatrudnienia w 2022 r. wynosi 23 proc. W porównaniu z ubiegłymi latami dynamika wzrostu zatrudnienia jest niższa, np. w 2021 r. wyniosła ona 83 proc.

-Wzrost zatrudnienia w dotyczy przede wszystkim biur merytorycznych odpowiedzialnych m.in. za m.in. inwestycje lotniskowe i kolejowe, fazę planowania i projektowania, zamówienia publiczne i pozyskiwanie nieruchomości - mowi w rozmowie z Super Biznesem Majszyk z CPK. 

-Żeby zaprojektować i wybudować lotniczy port przesiadkowy i sieć nowych linii kolejowych, potrzebujemy inżynierów, projektantów, informatyków, prawników, ekspertów od zarządzania projektami, zamówień,  finansowania inwestycji, pozyskiwania środków UE- dodaje.

1500 ha już wykupionych. Co dalej?

Spółka proponuje właścicielom oferty wykupu w wysokości 140 proc. wartości budynku i 120 proc. wartości gruntu. nJak zapewnia Marcin Horała pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego, inwestycja nie jest zagrożona.

Konrad Majszyk rzecznik prasowy spółki CPK, w specjalnym komentarzu udzielonym dla Super Biznesu, zapewnia że pozyskanie gruntów idzie bardzo dobrze. 

Według przekazanych Super Biznesowi informacji, przez Majszyka, do Programu Dobrowolnych Nabyć (PDN) zgłosiło się dotychczas ponad 650 właścicieli nieruchomości. W listopadzie zanotowaliśmy największą dynamikę zgłoszeń od czasu rozpoczęcia programu w grudniu 2020 r. Etap wykonywania operatów szacunkowych, składania ofert, negocjacji, podpisywania protokołów uzgodnień, a docelowo zawierania umów dotyczy powierzchni już ponad 1500 hektarów.

-Jeśli uwzględnimy tylko zgłoszone do PDN nieruchomości z obszaru planowanej lokalizacji lotniska ogłoszonej w czerwcu, to w procesie składania przez CPK ofert i nabywania terenu jest jedna trzecia tego terenu- komentuje rzecznik spółki, i dodaje,to jest bardzo dobra wiadomość. Te liczby pokazują bowiem, że wyraźnie zwiększa się zaufanie do programu PDN i akceptacja dla towarzyszących mu dodatkowych świadczeń. W efekcie skokowo rośnie liczba sfinalizowanych transakcji. Dotychczas podpisaliśmy umowy na ponad 200 ha. Jednocześnie trwają negocjacje, mamy podpisane liczne protokoły uzgodnień i dużo nowych zgłoszeń do PDN, co oznacza, że kolejne umowy to kwestia krótkiego czasu i będziemy o nich informować -zapewnia Majszyk w rozmowie z Super Biznesem. 

Ci, którzy jednak nie zdecydowali się podjąć rozmów, od 2023 r. według prawa będą mogli zostać wywłaszczeni przymusowo, oczywiście za odszkodowaniem. W rozmowie z Super Biznesem, Horała przyznał, że wtedy już ta oferta nie będzie tak atrakcyjna, jak do tej pory. 

Portal money.pl przypomina, że CPK ma powstać na 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów i obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. - czytamy na portalu, który dodaje, że w 2022 r. spółka związała się umowami z wykonawcami projektu na łączną kwotę 10 mld zł.