Ronaldo z Realu do Juventusu?
- Moim zdaniem on już podpisał i przeszedł testy medyczne - przekonuje cytowany przez media były szef Juventusu Turyn Luciano Moggi. Ogłoszenie przejścia 33-letnia Portugalczyka z Hiszpanii do Włoch może nastąpić w każdej chwili.
"Stara Dama" łącznie ma zapłacić za transfer 220 mln euro. Równo sto milionów otrzyma Real Madryt, a pozostała kwota zostanie przeznaczona dla Ronaldo. Jak informuje sportowy dziennik „Record”, Portugalczyk miałby zarabiać w Turynie 30 mln euro rocznie.
Z takiego obrotu spraw zadowoleni wydają się być inwestorzy, którzy zarabiają na narastających pogłoskach o sensacyjnym transferze. Notowane na giełdzie w Mediolanie papiery wartościowe „Starej Damy” drożeją dziś o blisko 6 proc., co zwiększa skalę wzrostu od początku tygodnia do 18 proc. - podaje "Puls Biznesu".
Niezadowolenie z transferu Ronaldo do Juventusu głośno wyrażają... pracownicy włoskiego Fiata, który jest głównym sponsorem klubu. Producent samochodów płaci rocznie około 30 mln euro za sponsoring, a w przypadku transferów dopłaca kolejne miliony. To właśnie najbardziej nie podoba się pracownikom fabryk Fiata.
- Najpierw był Gonzalo Higuain, a teraz Cristiano Ronaldo. Szkoda, że pensje pracowników Fiata nie wzrosły od 10 lat. Zamiast wynagrodzenia dla Ronaldo nasz pracodawca mógłby dać podwyżkę o 200 euro wszystkim pracownikom - komentuje cytopwany przez sportowefakty.wp.pl Gerardo Giannone, wieloletni pracownik Fiata.