Jeśli mamy duże zapasy węgla czy ceny będą spadać?
-Trudno prorokować, bo ceny dyktuje wolny rynek. Węgiel jest wszędzie dostępny i ceny się ustabilizowały - mówiła minister w Karpaczu. Jak dodała, to jest niezwykle ważne, żeby" móc mądrze gospodarować, mądrze zużywać opał na własne potrzeby. Zawsze planujemy energetykę czy ciepłownictwo w scenariuszu najgorszym, czyli zimy stulecia. Tak, też w biegłym roku planowaliśmy zakupy węgla i jego dystrybucji i na taki scenariusz się przygotowujemy".
Minister Moskwa jednocześnie zadeklarowała, że Polska nie odejdzie od węgla do 2049 r., nie zapominając przy tym o dużych inwestycjach w zieloną energię.
-Nie będziemy podejmować żadnych decyzji, mimo tego, że wymuszają to na nas instytucje europejskie, sztucznych dat, zawsze jest tam gwiazdka przy każdym roku. Jeżeli do tego czasu zastąpimy innymi stabilnymi źródłami, jeżeli będzie zaspokojony 100 proc. naszego zapotrzebowania na energię, ten plan będzie aktywny. Trzymamy w gotowości bloki energetyczne, te bloki na węgiel i brunatne i kamienne. Rynek mocy to jest ten instrument, który nam pozwala je trzymać w gotowości i przywoływać do systemu w miarę potrzeb. Więc jesteśmy na to gotowi i bezpieczeństwo energetyczne przede wszystkim - zapewniała w Karpaczu, minister klimatu i środowiska w rozmowie z Super Biznesem.
Spore dofinansowanie zielonej energii
Minister stwierdziła, że pod względem inwestycji w zielona energię jesteśmy europejskim liderem. "Niezmiennie będziemy dofinansowywać gospodarstwa domowe. Tych programów jest dużo i one będą kontynuowane" - mówiła Anna Moskwa. Jako przykład, minister podał dodanie do programu "Mój Prąd" dofinansowania do magazynów energii.
"Czyli nie tylko fotowoltaika, nie tylko pompa ciepła, ale też magazyn energii, system inteligentnego zarządzania tą energią.Kolektor słoneczny w programie Energia dla Wsi. To wszystko można współfinansować z rządowymi dopłatami, i fotowoltaikę, i mały wiatrak, i biogazownie" - wymieniała minister w rozmowie z Super Biznesem.
Jak informuje Anna Moskwa, obecnie dofinansowanie wynosi 58 tys. zł, w tym 16 tys. zł na magazyn energii, co umożliwia pokrycie 70 proc. kosztów dofinansowania takiego magazynu - wylicza minister Moskwa w rozmowie z Super Biznesem.
W jej ocenie to wszystko pokazuje, że z inwestycjami w odnawialne źródła energii radzimy sobie bardzo dobrze. "Sukces w dużej mierze zawdzięczamy programowi Mój Prąd, ale też nowemu programowi instalacji fotowoltaicznych na budynkach wielorodzinnych" - mówi minister klimatu
Jak dodała, zliberalizowaliśmy przepisy, decyzje środowiskowe, zwiększyliśmy tym samym ilość farm fotowoltaicznych, które nie wymagają dodatkowych pozwoleń i uzgodnień w nowych instrumentach finansowania unijnego. "Jest też dofinansowanie przede wszystkim pożyczkowe, ale bardzo korzystne dla przedsiębiorców- mówiła Moskwa.
Jako przykład podała również inwestycje w farmy wiatrowe na morzu. Mamy tutaj ogromny potencjał głównie dzięki warunkom meteorologicznym. Jej zdaniem w 2040 r. będziemy z wiatru pozyskiwać nawet 10 procent polskiego zapotrzebowania na energię.