"Pieniądze to nie wszystko". Janusz Kowalski
Gościem Huberta Biskupskiego w programie "Pieniądze to nie wszystko" był Janusz Kowalski, wiceminister w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W latach 2019-2021 pełnił funkcję wiceministra aktywów państwowych. Współautor biografii śp. prof. Lecha Kaczyńskiego. Wiceprezydent Opola w latach 2014-2015. Radny miasta Opola w latach 2002-2006. Były wiceprezes zarządu PGNiG i członek zarządu PWPW.
Z Hubertem Biskupskim rozmawiał na temat aktualnej sytuacji gospodarczej w Polsce i panującego w kraju kryzysu. Ponadto starał się rozwiać wątpliwości w kwestii tego "czy grozi nam głód?".
Kowalski podkreślił, że po rozpoczęciu pracy w ministerstwie aktywnie rozmawia z rolnikami i producentami żywności. - Rozmawiamy z sadownikami, z polskimi firmami z obszaru przetwórstwa jabłek, rozmawiamy z hodowcami drobiu. Dzisiaj problemem numer 1 dla nich jest cena energii, cena mediów i ogromna niepewność - wytłumaczył.
Jak dodał pomysłem na rozwiązanie tych problemów jest pokazanie jak kwestia dostępu do taniej energii jest ważna z punktu widzenia polskiego rolnictwa. Przypomniał projekt, który zaproponował w 2021 r., który miał wprowadzić specjalną taryfę dla polskiej wsi. - Pamiętajmy, że wieś nie ma dostępu do systemowego ciepła jak miasta. Wieś ma jeszcze problem z gazyfikacją.
- To jest wielki zaszczyt i w tej sprawie rzeczywiście w ostatnich trzech latach wypowiadałem się w dwóch segmentach. Pierwsza rzecz to jest polska wieś dla polskich rolników, a więc walczę szczególnie o to, aby te koncerny zagraniczne, którym kończą się dzierżawy, żeby ta ziemia trafiła do Skarbu Państwa, następnie była w transparentnych procedurach rozdysponowana dla polskich rolników. To jest pierwsza rzecz w tej sprawie wielokrotnie - skomentował swoją nominację.
Kowalski odniósł się także do swojej wypowiedzi na temat tego, że "niemieckie koncerny łupią polskich rolników".
- Mam już dzisiaj wniosek do UOKiK u w kontekście kontraktowania polskiego buraka przez niemieckie cukrownie. Wystarczy porozmawiać z rolnikami i poznać zapisy tych umów, żeby mieć świadomość, że one niestety nie są korzystne dla Polski. Polski Holding Spożywczy zmienił to, że państwo, które może być aktywne w obszarze np. kontraktowania - powiedział i jako przykład wymienił sytuacje, w której surowiec jest kupowany za grosze od polskich rolników, ale koncerny zagraniczne, którego sprzedają zarabiają wielokrotność tych kwot. - Polski Holding Spożywczy jest żywo zainteresowany wzmacnianiem polskiej gospodarki jest dobrym partnerem dla rolników indywidualnych - powiedział.
Polecany artykuł:
Kowalski zwrócił uwagę, że w branży rolniczej dominują przede wszystkim koncerny zagraniczne. Przyznał, że jego celem jest, zgodnie z zapisami w programach rządowych, wzmacnianie małych i średnich, ale i dużych polskich firm przetwórczych, żeby budować siłę polskiej gospodarki.
Wsparcie ma przebiegać przez inwestycje i dotacje, które wzmocnią pozycję polskich firm. Skrytykował tu podejście, jak to ujął, liberałów "spod znaku Leszka Balcerowicza", którzy w latach 90. prywatyzowali polskie przetwórstwo. - Na szczęście tutaj już jest dużo, coraz więcej polskich firm obecnych, ale niestety jak w przypadku buraka, dominują niestety niemieckie koncerny - powiedział.
Mówiąc o rynku energetycznym Kowalski zapewnił, że słucha polskich przedsiębiorców. Przywołał słowa Rafała Brzoski, który zapowiedział wielki kryzys.- Warto się wsłuchać w tych, którzy przestrzegają przed tym, co się za chwilę wydarzy. Otóż, panie redaktorze, wysokie ceny energii, surowców, ciepła w całej Unii Europejskiej, w tym również w Polsce, doprowadzą do gigantycznego kryzysu społecznogospodarczego. To będzie tsunami - powiedział.
Ocenił, że brak decyzji Unii Europejskiej spowoduje gigantyczny kryzys gospodarczy w 2023 roku. Jego zdaniem, musimy wyjść "natychmiast unijnego systemu polityki klimatycznej". Wytłumaczył, że koszty funkcjonowania tego systemu w Polsce przewyższają dochody z Unii Europejskiej. - Aby obniżyć podwyżki cen energii ciepła przeznaczamy 50 mld zł. Dodajemy do tego składkę członkowską i widzimy, jak finansowo dzisiaj tracimy na Unii Europejskiej - ocenił.
"Pieniądze to nie wszystko". Oglądaj na żywo
Program "Pieniądze to nie wszystko" można oglądać na YouTube SE.pl oraz Facebooku "Super Biznesu".