Czy Polacy wiedzą, co grozi im za długi? Ujawniono wyniki badania

Ilu Polaków jest zadłużonych?

Jak wynika z raportu, pod koniec I półrocza 2022 roku w KRD było wpisanych 2,7 mln konsumentów, którzy są zadłużeni na łączną kwotę 54,3 mld zł. 83 proc. tej sumy, czyli 45,2 mld zł to długi osób fizycznych (2,4 mln przypadków w KRD). 9,2 mld zł to należności firm, instytucji i jednoosobowych działalności gospodarczych (łącznie 274 197) wobec kontrahentów.

W raporcie czytamy, że zadłużenie Polaków byłoby mniejsze, gdyby obywatele mieli większą świadomość na temat finansów. Co jednak ciekawe, znacznie więcej wiedzą o samym KRD, który w Polsce działa od 4 sierpnia 2003 roku.

Co Polacy wiedzą o KRD? Mamy problemy z czytaniem umów

70 proc. badanych wskazało, że najpoważniejszą konsekwencją wpisania na listę dłużników jest brak możliwości zaciągnięcia kredytu i pożyczki, 56 proc. wskazało problemy z zakupami na raty, 45 proc. problemy z zawarciem umowy abonamentowej (np. na telefon, czy internet), a 29 proc. zdaje sobie sprawę, że dłużnicy nie mogą skorzystać z odroczonej płatności, np. przy zakupach przez internet.

Ponadto 55 proc. uznało, że pojawienie się w KRD to utrata wiarygodności i dobrego imienia, a 23 proc. stwierdziło, że to "wstyd przed tym, co powiedzą inni". Prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Infomracji Gospodarczej Adam Łącki zauważył również, że wyniki badania nie są wcale optymistyczne.

- Z tego badania płyną dwa wnioski, oba mało optymistyczne. Po pierwsze nadal spory odsetek Polaków nie czyta umów, które podpisuje, bo sklepy nie kredytują zakupów na raty, robią to banki. Po drugie bardziej boimy się utraty ekonomicznych korzyści niż dobrego imienia, co wskazywałoby, że dla sporej grupy społeczeństwa uczciwość jest niejako wymuszona obawą przed restrykcjami, a nie wynika z przekonania - mówił Łącki.

Jak zniknąć z KRD?

KRD wskazuje, że sposobem aby zniknąć z rejestru dłużników jest całkowite spłacenie zadłużenia. Tak też uważało 75 proc. Polaków, ale jednocześnie 26 proc. sądziło, że wystarczy spłacić część długu. Ponadto 10 proc. uznało, że wystarczy zgłosić sprzeciw do KRD, 9 proc., że wycofać zgodę RODO na przetwarzanie danych osobowych.

Pozytywne wpisy w KRD? To jest możliwe

Co ciekawe, KRD gromadzi nie tylko dane o zadłużeniach, ale także o osobach fizycznych i przedsiębiorcach, którzy płacą swoje długi w terminie. W rejestrze jest 59 mln tzw. zobowiązań pozytywnych, wartych łącznie 34,5 mld zł. Z reguły takich wpisów dokonują operatorzy telekomunikacyjni i dostawcy innych usług masowych.