Koniec patodeweloperki? Ministerstwo zapowiada walkę z wadami mieszkań
Czy era patodeweloperki dobiega końca? Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zapowiada zmiany, które mają na celu ochronę praw kupujących mieszkania. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, szefowa resortu, poinformowała na platformie X o planach wprowadzenia regulacji, które zmuszą deweloperów do usuwania wad w nowo wybudowanych lokalach. "Chcemy dać kupującym mieszkanie prawo do zmuszenia deweloperów do usuwania patodeweloperskich wad" - napisała ministra.
Zapowiedź ta jest kolejnym krokiem w kierunku zwiększenia transparentności i ochrony konsumentów na rynku nieruchomości. Wcześniej Sejm uchwalił ustawę o jawności cen mieszkań, która ma na celu ukrócenie praktyk deweloperów polegających na ukrywaniu kosztów i manipulowaniu cenami.
Jawne ceny mieszkań to dopiero początek. Co się zmieni?
Ustawa o jawności cen mieszkań, która nakazuje deweloperom publikowanie cen ofert mieszkaniowych, to dopiero pierwszy krok. Jak zapowiedziała ministra Pełczyńska-Nałęcz, w kolejce czeka ujawnienie cen transakcyjnych. "Na tym nie koniec: w kolejce - ujawnienie cen transakcyjnych" - napisała na platformie X. Oznacza to, że kupujący będą mieli dostęp do informacji o tym, za ile faktycznie zostały sprzedane mieszkania w danej lokalizacji i inwestycji.
Taki ruch ma na celu zwiększenie transparentności rynku i ograniczenie spekulacji cenowych. Dostęp do cen transakcyjnych pozwoli kupującym na lepsze rozeznanie w realiach rynkowych i negocjacje z deweloperami. Czy to oznacza koniec ery "promocji" i "ukrytych kosztów"? Czas pokaże.
Ustawa o jawności cen mieszkań uchwalona. Jakie kary grożą deweloperom?
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o jawności cen mieszkań, autorstwa Polski 2050-TD. Nowe przepisy zobowiązują deweloperów do prowadzenia stron internetowych, na których będą musieli podawać ceny mieszkań od początku sprzedaży do jej zakończenia. Deweloperzy będą musieli również informować o wszelkich zmianach cen i dodatkowych kosztach zakupu.
Za nieprzestrzeganie tych obowiązków deweloperom grożą poważne konsekwencje. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) będzie mógł skontrolować dewelopera i nałożyć na niego karę grzywny w wysokości do 4 proc. rocznego obrotu. Co więcej, zgodnie z ustawą, kupujący będzie mógł żądać sprzedaży nieruchomości po cenie dla niego korzystniejszej, jeśli cena podana na stronie dewelopera będzie różnić się od ceny oferowanej przy zawarciu umowy. "Po latach przywilejów deweloperskiego lobby nareszcie ważny krok w stronę praw kupujących" - skomentowała ministra Pełczyńska-Nałęcz po głosowaniu w Sejmie.

Polecany artykuł: