Deweloperzy oferujący lokale użytkowe wybudowane z myślą o przeznaczeniu mieszkaniowym. Wielokrotnie nie stosują się do przepisów normujących metraż budynków i ich usytuowanie, które mówią wyraźnie, że pokój w kawalerce musi mieć co najmniej 16 metrów kwadratowych.
Innymi słowy budują mikroapartamenty, które sprzedają jako lokale użytkowe. Powierzchnia pokoju w tego typu nieruchomości zaczyna się od 14 mkw, przez co nie spełnia ogólnie przyjętych norm. Zdaniem cytowanego prze „Rzeczpospolitą" Tomasza Żuchowskiego, wiceministra budownictwa i infrastruktury, tego typu handel lokalami użytkowymi stanowi naruszenie prawa.
Zobacz też: Mieszkanie Plus: Odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania
Istnieją również inne sposoby na ominięcie przepisów. Jednym z nich jest budowa aparthoteli – mikroapartamentów wchodzących w skład nieruchomości hotelowych, na terenach wyznaczonych pod zabudowę mieszkaniową. Ponieważ polskie prawo nie wyodrębnia pojęcia aparthotelu, a więc nie reguluje też kwestii tego typu inwestycji, luka prawna jest wykorzystywana przez deweloperów. Tymczasem, jak przypomina wiceminister Żuchowski, tego typu nieruchomości nie są przeznaczone na pobyt stały, ale – tymczasowy.
Patrz także: 11 mln zł kosztowało najdroższe mieszkanie w Warszawie
Jeszcze inną formę obejścia prawa stanowi budowa domu jednorodzinnego. Po dopełnieniu odpowiednich formalności przez dewelopera, dochodzi do podziału nieruchomości na mniejsze części o wielkości kawalerki. W ten sposób zostają wyodrębnione mniejsze mieszkania, które są sprzedawane osobom poszukującym własnego lokum. Jeszcze inny trik polega na sprzedaży udziału w nieruchomości – de facto kawalerki.
Zgodnie z rozporządzeniem z 2002 r. o warunkach technicznych, jakie muszą spełniać budynki oraz o ich usytuowaniu, pokój w kawalerce powinien mieć co najmniej 16 metrów kwadratowych. W związku z tym Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wystosowało do starostów i prezydentów miast pismo, w którym apeluje o uważne śledzenie ofert reklamowych aparthoteli i związanych z nimi inwestycji.
Oprac. na podst. biznes.onet.pl