Pierwsze doniesienia, że Mere zamierza wejść na polski rynek pojawiły się jeszcze w 2018 roku. Przedstawiciele firmy zapewniali wtedy, że sieć będzie miała nawet o 20 proc. niższe ceny niż jej konkurencja w Europie Środkowej. Detalista tłumaczył, że jest to możliwe, dzięki bezpośredniej współpracy z producentami sztywnej polityce kosztowej i minimalnej marży handlowej.
Czytaj również: Udka za 4 zł, Pepsi gratis! ! Weekendowa promocja Biedronki
Niebawem wielkie otwarcie sklepu pod szyldem Mere nastąpi w Częstochowie. Pod lokalem ustawiono już kartony, palety czy regały. Jak podaje biznesinfo.pl wszystko wskazuje, że sklep działać zacznie niebawem, co ciekawe jednak, sieć nie komentuje tych doniesień. Według ustaleń portalu "Wiadomości Handlowe" spółka Trogservis operująca sklepami Mere ogłosiła rekrutacje na stanowisko specjalisty ds. zakupów w Warszawie.
Sprawdź także: Wielkie promocje w Rossmannie. Lista + i minus 20 proc. na zakupy
Sklepy sieci Mere to tak zwane hard dyskonty, w których towary sprzedawane są bezpośrednio z palet. Na początku 2019 roku obiekt pod szyldem Mere powstał w Niemczech, a jego popularność przekroczyła oczekiwania właścicieli. Sukces był tak duży, że zaledwie dwa tygodnie po otwarciu sklep trzeba było zamknąć z powodu wyprzedania się asortymentu.