Niecałą połowę roku poświęca Polak na pracę, z której pieniądze przeznaczy na opłacenie 12 rat kredytu hipotecznego. Zatrważające statystyki są jednak najlepsze od 9 lat. To o 3 dni krócej niż wynosiła średnia w 2016 roku.
Zobacz koniecznie: Wakacje hipoteczne. Kiedy opłaca się zrobić przerwę w spłacie kredytu?
Symboliczny dzień wolności podatkowej to data, kiedy podatnik przestaje zarabiać na zobowiązania, a zaczyna zarabiać do własnej kieszeni. Dzień wolności od spłacania kredytów mieszkaniowych mają więc dzisiaj także kredytobiorcy hipoteczni.
Jak wskazują ekonomiści, poprawa sytuacji nastąpiła na skutek zmian na rynku pracy. Wzrost wynagrodzeń spowodował, że przeciętnie Polacy zarabiali o 3,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Natomiast raty kredytów wręcz przeciwnie – poszły w górę średnio o 1,4 proc. Przeciętnie kredyt hipoteczny pod koniec 2016 roku był zaciągnięty nadal na kwotę 160 tys. zł (w złotówkach), a 266 tys., jeśli była to pożyczka walutowa. Przeciętnie rata kredytu wynosi 1022 zł.
Sprawdź także: Zła wiadomość dla kredytobiorców: raty kredytów zdrożeją
Źródło: "Gazeta Wyborcza"