Kilka premierowych odcinków serialu "Ojciec Mateusz" nie zostanie już pokazanych w tym roku
Pomponik.pl podaje, że cięcia dotkną serialu "Ojciec Mateusz" oraz kilku programów rozrywkowych, w tym teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Portal powołując się na anonimowego pracownika TVP informuje, że "ramówka miała iść zgodnie z planem i wyemitować do końca roku cały sezon serialu. Zaległe odcinki zostaną wliczone już do nowego sezonu, czyli w przyszłej ramówce jak serial będzie kontynuowany, wyprodukuje się go mniej".
Portal wylicza, że 30. sezon serialu będzie krótszy. Prawdopodobnie kolejne sezony też ostaną okrojone i nie będą miały już 13 odcinków. Przesunięcie oznacza, ze będzie produkowany z nowego budżetu na przyszły rok.
Informator portalu twierdzi, że "ten serial ma już tyle odcinków, że czy nowe odcinki czy stare, to ogląda się na podobnym poziomie. Ludzie już nie do końca pamiętają stare odcinki i zagadki kryminalne, których tam pełno, więc stacji bardziej opłaca się dawać powtórki, jeśli tylko jest dobra okazja i pretekst".
Podobny los spotka teleturnieje. Według informacji Pomponik.pl "od 28 listopada miały na ekranie pokazać się nowe odcinki teleturnieju prowadzonego przez Tadeusza Sznuka. Zamiast 141. sezonu "Jeden z dziesięciu" widzowie zobaczą powtórkę teleturnieju".
"Ojciec Mateusz" to jeden z popularniejszych seriali TVP, który już 15 lat pojawia się w publicznej telewizji i zdążył zgromadzić spore grono wiernych fanów. Z kolei "Jeden z dziesięciu" to najstarszy polski teleturniej. Gości na antenie TVP od 1994 r., a jego prowadzącym od lat pozostaje niezmiennie Tadeusz Sznuk.