szpital izba przyjęć korytarz pielęgniarka pielęgniarkipersolen opieka zdrowie łóżko chory posiłek

i

Autor: SUPER EXPRESS

PRZERAŻAJĄCE sceny w polskich SZPITALACH. Dramat położnych i pielęgniarek!

2020-02-20 10:56

Groźby, wyzwiska, a nawet przemoc fizyczna to, niestety, dla wielu pielęgniarek i położnych codzienność. Z agresją spotykają się zarówno ze strony samych pacjentów, jak i ich rodzin. Atakowane są wszędzie – zarówno na SOR, Izbach Przyjęć czy w szpitalnych oddziałach, jak i w żłobkach lub domach pomocy społecznej.

Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych od grudnia przeprowadza ankietę wśród personelu medycznego dotyczącą agresji ze strony pacjentów i ich bliskich. Pielęgniarki i położne przyznają, że ta przybiera najróżniejsze formy, ale najczęściej to przemoc fizyczna - groźby, szturchania, popychania.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Za 500 plus są oblewani kwasem i atakowani siekierami. Karygodne warunki pracy w MOPS

Z agresją pielęgniarki i położne spotykały się w 21 rodzajach placówek, nie tylko medycznych. Były to też domy pomocy społecznej i żłobki. Najczęściej jednak przemocy doświadczają pracownicy medyczni oddziałów szpitalnych, SOR i Izb Przyjęć. Najczęściej atakują sami pacjenci (691 zgłoszeń), ale też ich bliscy czy nawet inni pracownicy medyczni.

ZOBACZ TAKŻE: Tak nas OSZUKUJĄ! Lepiej tego nie jedz

Z badania przeprowadzonego przez Naczelną Radę Pielęgniarek i Położnych wynika, że w Polsce brak jest rejestrów monitorujących zachowania agresywne oraz procedur regulujących postępowanie w sytuacji agresywnego zachowania pacjenta lub jego osób bliskich. Brak jest również osób przeszkolonych, które mogłyby zareagować w sytuacji agresywnych zachowań. Mimo, że od 2012 roku pracownicy medyczni podczas wykonywania obowiązków służbowych korzystają z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego, przepis zdaje się być martwy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze