Fatalne skutki Brexitu odczujemy już po 6 miesiącach

i

Autor: Shutterstock Fatalne skutki Brexitu odczujemy już po 6 miesiącach

Dramatyczny scenariusz dla Polski! Tylko Irlandia straci więcej na twardym Brexicie

2018-09-26 13:16

18 mld zł – o tyle do 2020 r. może zostać uszczuplony polski PKB, jeśli Wielka Brytania nie dojdzie do porozumienia z Unią Europejską odnośnie zasad rozwodu. Więcej od nas, w przypadku tzw. twardego Brexitu, straciłaby jedynie Irlandia. Takie wnioski płyną z raportu jednej z największych instytucji analitycznych świata, Oxford Economics, na które powołuje się środowa „Rzeczpospolita”.

– Tylko do końca 2020 r. polski PKB zostałby uszczuplony o ok. 0,8 proc. – powiedział „Rzeczpospolitej" Andrew Goodwin z Oxford Economics, autor raportu o kosztach tzw. twardego brexitu dla krajów Wspólnoty. W przeliczeniu na konkretne pieniądze daje to aż 18 mld zł, czyli ok. 4 mld euro. To prawie połowa kwoty, którą Polska dostaje rocznie z Unii w postaci funduszy strukturalnych.

Jak czytamy w „Rzepie”, Polska będzie narażona na tak wielkie straty, ponieważ Zjednoczone Królestwo jest dla nas kluczowym rynkiem, jeśli chodzi o usługi m.in. transportowe, a także trzecim partnerem handlowym. Jeśli dojdzie do twardego Brexitu, z dnia na dzień towary, które trafiają do Wielkiej Brytanii z całej UE, zostaną objęte cłami. Będzie to mocny cios w polskich eksporterów, którzy dostarczają na Wyspy żywność i części samochodowe.

Ale to jeszcze nie wszystko. Zdaniem ekspertów Oxford Economics, brak porozumienia między Wielką Brytanią a Unią Europejską może doprowadzić także do dewaluacji złotego i podniesienia przez NBP stóp procentowych, a to z kolei spowolni wzrost gospodarczy. Ponadto, na skutek twardego Brexitu mogą zmaleć również transfery pieniężne do Polski. Wysyła je blisko milion naszych rodaków mieszkających na Wyspach.

Eksperci Oxford Economics zdecydowali się opublikować raport o kosztach tzw. twardego Brexitu dla krajów Wspólnoty, ponieważ jest to coraz bardziej prawdopodobny scenariusz. Jak podkreśla Andrew Goodwin, dla żadnego z rozwiązań proponowanych przez Unię nie ma większościowego poparcia w brytyjskim parlamencie. Pod uwagę brane są przede wszystkim dwa modele przyszłej współpracy: zawarcie umowy o wolnym handlu na wzór Kanady lub pozostanie na jednolitym rynku, jak zrobiła Norwegia.


Źródło: „Rzeczpospolita”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze