– Moim zdaniem w tym roku ceny najtańszych artykułów pójdą mocno w górę. Produkowanie recyklingowego papieru toaletowego staje się coraz trudniejsze, ponieważ zmniejsza się liczba dostawców odpowiedniej makulatury – stwierdził, w rozmowie z MondayNews, Łukasz Jaskulski z Wytwórni Papieru Toaletowego EKO-KLAN.
PRZECZYTAJ TAKŻE: 600 zł do pensji, nowe 500 plus, trzynastki. Obietnice PiS i PO
Jak informuje agencja, chociaż w bieżącym roku minimalne ceny promocyjne papieru toaletowego spadły średnio o 6 proc. to te maksymalne wzrosły i to znacząco. Maksymalnie nawet o 33 proc.
– To jest efektem tego, że papier – bez względu na jego rodzaj – drożeje. Sieci starają się promować powszechnie używany produkt w bardzo atrakcyjnych cenach. Okresowo oferują duże obniżki, na które, wydawać by się mogło, nie wpływa ogólna sytuacja na rynku papierniczym. Jednak to nie jest prawdą, bo sklepy nie działają w oderwaniu od dostawców czy wytwórców – oceniła Katarzyna Grochowska, project manager w Hiper-Com Poland.
Jak dodaję eksperci, głównymi czynnikami jest kurczący się rynek prasy drukowanej w Polsce, wzrost opłat za energię elektryczną, a także pracownicy, którzy grożąc odejściem z pracy, zmuszają swoje firmy do podnoszenia im pensji.
– Jednak największą bolączką dla nich jest wzrost cen celulozy, masowo nabywanej przez Chińczyków. To właśnie z niej powstaje wysokogatunkowy papier toaletowy – dodaje Jaskulski z Wytwórni Papieru Toaletowego EKO-KLAN.