Pierwszy cios wyprowadziła agencja Standard & Poor's, która obniżyła Wielkiej Brytanii najwyższy w jego klasyfikacji rating AAA aż o dwa stopnie, do AA - z zaznaczeniem, że perspektywa jest tutaj również negatywna.
Czytaj również: Wakacje po Brexicie. Kiedy kupować waluty?
W ślad za nim tego samego dnia poszła agencja Fitch. W tym przypadku wychodzący z europejskiej wspólnoty spadli z drugiego, po najwyższym poziomie AA+, do leżącego o szczebel niżej AA i to z perspektywą negatywną - co oznacza, że niewykluczona jest dalsza degradacja.
W pierwszej kolejności decyzja obu agencji ratingowy uderzy w brytyjskiego funta. Już teraz dramatycznie traci on na wartości. W stosunku do amerykańskiego dolara jest najsłabszy od 1985 roku. W relacji do złotówki wynosi 5,32 zł. To spadek o ponad 40 groszy od piątkowego ogłoszenia wyników referendum.
Skutki decyzji Brexitu odczuli też już mocno posiadacze akcji instytucji finansowych notowanych na londyńskiej giełdzie. Tylko w piątek kursy takich banków jak Barclays czy Royal Bank of Scotland traciły po 20-30 procent, a poniedziałkowy handel tylko pogorszył te wyniki. Wyraźnie widać więc, że na rynkach finansowych trwa panika związana z Brexitem.
Źródło: PAP