
- Polska siła nabywcza w tyle: Pomimo wzrostu pensji, Polacy mogą kupić znacznie mniej kawy na mieście niż mieszkańcy wielu innych stolic UE (np. Warszawa: 510 filiżanek cappuccino za pensję vs. Luksemburg: 1205).
- Warszawa droga na kawę: Ze średnią ceną 15 zł za cappuccino, Warszawa plasuje się w górnej połowie rankingu stolic UE pod względem kosztów kawy na mieście.
- Najtańsza kawa w Lizbonie, najdroższa w Amsterdamie: Jeśli szukasz taniej kawy, odwiedź Lizbonę (od 4 zł); najwięcej zapłacisz w Amsterdamie (do 30 zł).
- Kawa jako wskaźnik siły nabywczej: Analiza rankomat.pl pokazuje, że cena cappuccino w stosunku do zarobków to prosty sposób na ocenę siły nabywczej i kosztów życia w europejskich stolicach
Choć politycy i ekonomiści często przekonują, że Polska dogania zachodnie gospodarki, codzienne wydatki wciąż weryfikują te tezy. Najnowsza analiza serwisu rankomat.pl, oparta na tzw. indeksie cappuccino, bezlitośnie obnaża, jak w rzeczywistości wygląda siła nabywcza Polaków. Okazuje się, że za średnią warszawską pensję netto można kupić 510 filiżanek popularnej kawy. W tym samym czasie mieszkaniec Rzymu pozwoli sobie na 1171 filiżanek, a Luksemburga – aż na 1205. To pokazuje, że mimo nominalnego wzrostu wynagrodzeń, dystans do najbogatszych stolic Europy pozostaje ogromny.
Polska siła nabywcza w praktyce: ile kaw kupimy za średnią pensję?
Indeks cappuccino to prosty, ale obrazowy wskaźnik, który zestawia średnią cenę kawy na mieście ze średnimi zarobkami netto w danej stolicy. W tym rankingu rankomat.pl, Warszawa z wynikiem 510 kaw plasuje się w drugiej połowie europejskiej stawki. Lepszy wynik od nas notują nie tylko mieszkańcy najbogatszych państw, jak Luksemburg (1205 kaw), Rzym (1171), Amsterdam (932) czy Dublin (876), ale także nasi najbliżsi sąsiedzi.
Zdecydowanie najgorzej w zestawieniu wypada stolica Grecji. Przeciętne zarobki w Atenach (ok. 4340 zł na rękę) przy średniej cenie cappuccino na poziomie 16 zł pozwalają na zakup zaledwie 271 kaw. Niewiele lepiej jest w Bukareszcie, Rydze czy Nikozji, gdzie wskaźnik nie przekracza 500 filiżanek. Dla porównania w Warszawie przy lokalnych stawkach netto współczynnik wynosi 510, co pokazuje, że siła nabywcza Polaków, mierzona popularnym napojem, wciąż nie pozwala nam dołączyć do europejskiej czołówki.
Gdzie w Europie kawa jest najtańsza, a gdzie najdroższa?
Analizując same ceny, bez uwzględniania zarobków, Warszawa również nie należy do najtańszych miast. Średnia cena za cappuccino w stolicy Polski to 15 zł, podczas gdy średnia dla wszystkich stolic UE wynosi 14 zł. Wyraźnie od reszty odstaje Kopenhaga, gdzie za filiżankę trzeba zapłacić średnio 24 zł, a maksymalne ceny w Amsterdamie sięgają nawet 30 zł.
Analizując ceny kawy w Europie, okazuje się, że najtaniej jest na południu kontynentu – w Lizbonie filiżankę cappuccino można kupić już za 4 zł. Atrakcyjne ceny oferują również Rzym (od 5 zł) i Lublana (od 6 zł). W Warszawie ceny kawy na mieście zaczynają się od 9 zł, a kończą na około 20 zł. To pokazuje, że pod względem kosztów życia dla turysty czy mieszkańca, stolica Polski plasuje się w środku stawki, jednak bliżej jej do droższych miast Zachodu niż tanich stolic Południa czy Bałkanów.
Jak Warszawa wypada na tle sąsiadów i innych stolic UE?
Szczególnie interesujące jest porównanie Warszawy do stolic państw naszego regionu. Okazuje się, że mimo zbliżonych cen, siła nabywcza naszych sąsiadów jest często wyższa. W Berlinie, gdzie cappuccino jest tylko o złotówkę droższe niż w Warszawie, mieszkaniec za swoją pensję kupi aż 832 kawy – ponad 300 więcej niż warszawiak. Lepiej od nas wypadają również Czesi (613 kaw w Pradze) i Litwini (525 kaw w Wilnie). Jedynie w Bratysławie wskaźnik jest identyczny jak w Warszawie i wynosi 510 kaw.
Dane te pokazują, że choć ceny w Polsce zbliżają się do zachodnioeuropejskich, nasze zarobki wciąż za nimi nie nadążają. Planując city break, warto mieć to na uwadze. Jak zauważają eksperci, koszty na miejscu mogą być zaskoczeniem, dlatego warto się zabezpieczyć. "Ubezpieczenie na 3 dni do Rzymu kosztuje mniej niż średnia cena cappuccino w Warszawie. Taką polisę z dodatkową ochroną bagażu można znaleźć już od 13 zł za cały pobyt" - zauważa Patrycja Pałka, ekspertka ubezpieczeń turystycznych Rankomat.pl.
