Rodzice, którym nie podoba się reforma edukacji, zapowiadają protest. 10 marca nie poślą dzieci do szkół. Tego dnia zatrudnieni na etacie sami wezmą urlopy, by zapewnić dzieciom opiekę. Już w poniedziałek skierowali do premier Beaty Szydło petycję, w której przede wszystkim domagają się natychmiastowego zatrzymania wprowadzania reformy edukacji.
Zobacz też: 1500 plus na nianię. Małopolska daje prezent rodzicom
Poza tym rodzice uczniów oczekują rzetelnej, przygotowanej przez ekspertów diagnozy potrzeb oświatowych, spójnej koncepcji rozwoju edukacji, prawdziwych konsultacji społecznych dotyczących zmian w edukacji ze wszystkimi środowiskami zaangażowanymi w system oświaty, starannego przygotowania podstaw programowych, szkoły bezpiecznej, wolnej od przemocy i dyskryminacji, szkoły uczącej współpracy, kreatywności i samodzielnego myślenia, podjęcia rzeczywistych działań na rzecz wyrównywania szans edukacyjnych, zwiększenia nakładów finansowych na oświatę oraz zwiększenia wpływu rodziców na funkcjonowanie szkół.
Źródło: wp.pl