Wotum nieufności dla wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Koalicja Obywatelska i Lewica chciały odwołać Kaczyńskiego ze stanowiska wicepremiera i odpowiedzialności za resorty bezpieczeństwa, które nadzoruje. Decyzja, według harmonogramu obrad Sejmu, miała zapaść 9 grudnia 2020 roku w godzinach wieczornych, tak też się stało. Choć sprawa brzmiała bardzo poważnie, to prezes PiS raczej niewiele sobie robił z takich głosowań w Sejmie - od czasu, gdy PiS wróciło do władzy opozycja wielokrotnie składała wnioski o wotum nieufności wobec rządu Zjednoczonej Prawicy, które w wyniku głosowań Sejmu były odrzucane. Co mógł stracić Jarosław Kaczyński, jeżeli zostałby odwołany z funkcji wicepremiera?
Poza prestiżem prezes PiS straciłby pieniądze. Kaczyński jako oficjalny zastępca Morawieckiego otrzymuje co miesiąc ok. 17,5 tys. złotych wraz z dietą poselską! Gdyby stracił tekę ministra, na nowo byłby "szeregowym" posłem, a więc jego pensja obniżyłaby się. O ile? Dla przeciętnego Kowalskiego zarobki Jarosława Kaczyńskiego i tak byłyby gigantyczne. Nawet, jeżeli wniosek o wotum nieufności wobec prezesa PiS złożony przez KO i Lewicę zostałby uznany i prezes PiS przestał być wicepremierem w rządzie Morawieckiego, zarabiałby ok. prawie 8 tys. złotych miesięcznie plus 2,5 tys. złotych miesięcznie nieopodatkowanej diety poselskiej.
Mało tego! Kaczyński jest emerytem! Emerytura Jarosława Kaczyńskiego to kolejne niemal 8 tys. złotych. Tak więc prezes PiS o swoją przyszłość drżeć nie musi.