Wydarzenie organizowane jest z okazji przypadającego tydzień później Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście. Musk już jesienią ub.r. wstępnie zgodził się odwiedzić obóz podczas dyskusji na żywo z szefem EJA rabinem Menachemem Margolinem. Musk mierzył się wówczas z oskarżeniami o antysemityzm, kiedy zgodził się z anonimowym użytkownikiem platformy X twierdzącym, że społeczności żydowskie promują "nienawiść przeciwko białym" i odpowiadają za sprowadzanie "hord mniejszości, które zalewają kraj". Jego wpis został potępiony przez Biały Dom, a w reakcji szereg dużych reklamodawców, w tym m.in. koncern Disneya, ogłosiło bojkot platformy. Musk przyznał później, że jego wypowiedź była "jedną z najgłupszych rzeczy" jaką zrobił.
Musk nieustannie na podium najbogatszych
Według niedawnego raportu Bloomberga, Elon Musk utrzymuje się na czołowych miejscach listy najbogatszych ludzi świata. Nawet upadek wartości serwisu X, który mocno ucierpiał po przejęciu przez miliardera, nie wpłynął negatywnie na pozycję najbogatszego człowieka na Ziemi. Zróżnicowany portfel inwestycyjny okazał się kluczowy dla odbicia majątku Elona Muska. Szczególnie korzystny wpływ miała sytuacja koncernu Tesla, który po znacznym spadku pod koniec 2022 roku, szybko się podniósł i zaczął odrobić straty.
Tesla, jako producent samochodów elektrycznych, odegrała kluczową rolę w naprawie wyceny miliardera. Ogólna wartość jego aktywów wzrosła o imponujące 98 miliardów dolarów w ciągu jednego roku. Ten wzrost jest równy, a nawet przewyższa PKB Angoli, zauważył "Guardian". W listopadzie 2021 roku, gdy akcje Tesli osiągnęły rekordowy poziom, majątek Muska szacowano na 340 miliardów dolarów. Jednakże zaledwie osiem miesięcy później, cena spadła do 125 miliardów dolarów, co spowodowało, że Elon Musk znalazł się w Księdze Rekordów Guinnessa z największą kwotą utraconych pieniędzy, w przedziale między 180 a 200 miliardów dolarów, w ciągu roku.