Emerytury bez podatku to pomysł, który PSL od dawna próbuje przeforsować w Sejmie.
- To dużo lepsze rozwiązanie niż trzynasta emerytura, bo ono nie jest z łaski wyborczej pana prezesa. Trzynasta emerytura była dlatego, że były i są wybory. I jak się skończą lata wyborcze, w 2021 roku ich nie będzie, to nie mamy pewności, że trzynasta emerytura będzie, bo ona nie jest wpisana na stałe – tłumaczył na początku roku prezes PSL i kandydat tej partii na prezydenta RP Władysław Kosiniak-Kamysz. Swoją opinię o nie nakładaniu podatków na świadczenia emerytalne podkreślał później wielokrotnie podczas wystąpień na konwencjach wyborczych.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Inflacja w górę, ceny w dół. Wielka promocja Biedronki
Okazuje się, że rząd Mateusza Morawieckiego ma inne zdanie. Na antenie TVP Info minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg jasno dała do zrozumienia, że emeryci o zniesieniu podatków mogą tylko pomarzyć.
- Jeżeli chodzi o emeryturę bez podatku, byłoby to niesprawiedliwe wobec tych emerytów, którzy dostają niskie emerytury, bo najwięcej zyskaliby ci, którzy pobierają wysokie świadczenia – stwierdziła szefowa resortu rodziny dodając przy tym, że Polacy mają obowiązek płacić podatki, bo tak mówi konstytucja. - Przede wszystkim staramy się godnie waloryzować renty i emerytury, wprowadzamy dodatkowe świadczenia, jak trzynaste i czternaste emerytury. Nie przymierzamy się na razie do emerytury bez podatku, bo nie byłoby to sprawiedliwe społecznie – podsumowała Maląg.
ZOBACZ TAKŻE: Lewica na rzecz seniorów! Rewolucja w emeryturach. 1600 zł dla wszystkich emerytów i kryterium stażu pracy