Emerytury 2019
W poniedziałek 19 listopada, prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę tworzącą Pracownicze Plany Kapitałowe. Od nowego roku wejdzie ona w życie, a od 1 lipca 2019 r. największe firmy w Polsce (zatrudniające powyżej 250 osób), jako pierwsze przystąpią do PPK - o ile do tego czasu nie będą posiadały u siebie istniejących już Pracowniczych Planów Emerytalnych (PPE).
Podmioty zatrudniające co najmniej 50 osób - od 1 stycznia 2020 r., a firmy zatrudniające co najmniej 20 osób - od 1 lipca 2020 r. Pozostałe podmioty będą musiały stosować ustawę od 1 stycznia 2021 r. Ten ostatni termin obowiązuje też podmioty należące do sektora finansów publicznych.
Jak działają PPK?
Pomnażanie pieniędzy w PPK ma zależeć nie tylko od pracujących Polaków, ale również ich pracodawców oraz państwa. Do kwoty wpłacanej przez pracownika (min. 2 proc. wynagrodzenia brutto, max 4 proc.), drugie tyle dokłada pracodawca (min. 1,5 proc., max 4 proc.) i państwo, w postaci wpłaty powitalnej 200 zł oraz dopłaty rocznej w wysokości 240 zł.
- Czy to jest korzystne dla pracowników? Nie ma żadnych wątpliwości, że to jest korzystne dla pracowników, jeżeli weźmiemy cały zespół czynników, które występują w tym projekcie, w tym projekcie oszczędzania - podkreślił prezydent Duda podpisując ustawę o PPK.
Pomimo wielu zalet PPK i eksperckich pochwał, pojawiają się też głosy krytyki. Dr Aleksandra Łaszka w analizie dla Forum Obywatelskiego Rozwoju podkreśla, że PPK mogą mieć pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy, chociaż nie rozwiążą długookresowych problemów systemu emerytalnego spowodowanych przez obniżenie wieku emerytalnego przez rząd PiS.
Dla pracodawców PPK oznacza wiele nowych obowiązków administracyjnych i zwiększenie kosztów pracy, a dla pracowników mniejsze wynagrodzenie, kosztem możliwości gromadzenia środków na okres po 60. roku życia. Wbrew zapowiedziom nie jest to program emerytalny, bowiem świadczenie nie może mieć charakteru emerytalnego gdy będzie wypłacane przez co najmniej 120 miesięcy, a nie dożywotnio. Co więcej PPK nie zabezpieczy przyszłości najmniej zarabiających. Osoby, które zarabiają miesięcznie do 120 proc. minimalnego wynagrodzenia mogą obniżyć wpłatę podstawową do 0,5 proc. wynagrodzenia, w związku z tym ich kapitał zgromadzony w PPK nie będzie w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb w przyszłości. Od dawna postulowałem, żeby najmniej zarabiający pracownicy nie byli w ten sposób wykluczeni, a w ich przypadku całość wpłaty podstawowej (3,5 proc.) powinni płacić pracodawcy.
Gorącym orędownikiem PPK jest Polski Fundusz Rozwoju. Aby pokazać Polakom korzyści wynikające z przystąpienia do Planów (wszyscy pracownicy zostaną do nich zapisani przez pracodawcę, jednak będą mieli możliwość wypisania się z PPK), PFR stworzył specjalny kalkulator emerytalny. Sprawdź, ile zyskać zapisując się do PPK!