
Kiedy ETS-2 powinien wejść w życie?
Relacjonując w komisji do spraw przemysłu i energii w Parlamencie Europejskim prace polskiej prezydencji, Hennig-Kloska podkreśliła, że w dyskusjach o zmniejszaniu cen energii w Europie kraje członkowskie najczęściej wskazują na reformę systemu ETS regulującego handel pozwoleniami do emitowania CO2 oraz tzw. podatku węglowego na granicach CBAM.
Jak zaznaczyła minister, kluczowa będzie w tym zakresie propozycja dotycząca czystego przemysłu, którą Komisja Europejska ma przedstawić w przyszłym tygodniu. W oddzielnym dokumencie KE ma pokazać, jak zamierza zmniejszyć ceny energii w Europie.
Szefowa resortu klimatu powiedziała też, że w umowie o czystym przemyśle, która jest spodziewana w przyszłym tygodniu, może się także znaleźć kwestia objęcia systemem pozwoleń na emisję transportu i budownictwa, a więc ETS2.
Nowy, rozszerzony system handlu emisjami, obejmujący m.in. transport i budownictwo, ma obowiązywać w UE od 2027 r. Reforma ta została przyjęta w związku z pakietem legislacyjnym Fit for 55, którego celem jest ograniczenie emisji w UE o co najmniej 55 proc. do 2030 r. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Polska chce opóźnić to rozszerzenie w obawie przed nakładaniem dodatkowych opłat za ogrzewanie i paliwa.
"To, co podnoszą kraje członkowskie, to to, że w zakresie ETS2 (...) niektóre kraje wychodzą z subsydiowania gospodarstw domowych i dzisiaj faktycznie to może być przesłanką do odsunięcia w czasie tej reformy" - powiedziała Hennig-Kloska.
"Legislacja w tym zakresie należy do KE. My jako prezydencja możemy obiecać, że będziemy bardzo szybko pracować nad wszelkimi propozycjami, które będą wynikać z Clean Industrial Deal (umowy na rzecz czystego przemysłu - PAP)" - powiedziała ministra. Zapowiedziała, że propozycję KE omówią na pierwszym możliwym posiedzeniu ministrowie odpowiedzialni za energię.
Według Hennig-Kloski wiele krajów czeka również na wzmocnienie neutralności technologicznej i równego traktowania energii nuklearnej.