Z wyliczeń domu mediowego MediaCom Warszawa - przygotowanego dla portalu Wirtualnemedia.pl na podstawie danych Nielsen Audience Measurement - wynika, że od startu Euro 2016, czyli od 10 czerwca do 26 czerwca br. przychody reklamowe (cennikowe, tylko z emisji tradycyjnych spotów) Telewizji Polskiej z tej imprezy wyniosły ok. 22 mln zł, a Polsatu - ok. 47 mln zł.
Czytaj też: EURO 2016. Cyfrowy Polsat zwraca pieniądze widzom
W tym czasie TVP pokazała mecz otwarcia oraz cztery spotkania biało-czerwonych. Więcej transmisji na otwartym kanale dostarcza Polsat. Pozostałe spotkania można śledzić na nowo powstałych i płatnych kanałach Polsat Sport 2 i Polsat Sport 3.
Serwis wirtualnemedia.pl przypomina, że ceny reklam przy transmisjach Euro 2016 są znacznie droższe w TVP1 niż w Polsacie. Za 30 sekundowy sport w TVP przy meczy Polski ze Szwajcarią trzeba było zapłacić 116,6 tys. zł netto, a w Polsacie 93,7 tys. zł.
Uwzględniając szacunki mówiące o tym, że TVP zapłaciła Polsatowi blisko 10 mln euro za sublicencję do pokazywania meczów Euro 2016, łączne przychody Polsatu z tytułu Euro 2016 mogą osiągnąć wartość ponad 100 mln zł. Do tej pory uważało się, że zakup praw do tego typu transmisji nie bilansuje się. W tym jednak przypadku może się okazać, że Polsat znalazł sposób nawet na wypracowanie zysku - mówi w "Gazecie Wyborczej" Paweł Bronisz, senior multiscreen manager w SMG Polska.
Źródło: wirtualnemedia.pl, wyborcza.biz