UOKiK w 2015 r. przystąpił do europejskiego projektu kontrolnego – Joint Action Fireworks, w którym oprócz Polski uczestniczy osiem państw: Belgia, Bułgaria, Grecja, Holandia, Islandia, Luksemburg, Norwegia, Słowenia.
Sprawdź także: Najdroższy sylwester. Zobacz, ile kosztuje
W ramach projektu przebadano 25 próbek fajerwerków pobranych w Polsce. Zakwestionowano 60 proc. badanych wyrobów. Większość z powodu zbyt dużego hałasu, za krótkiego czasu od podpalenia lontu do odpalenia ładunku czy niestabilności. Wady te mogą przyczynić się do czasowego lub trwałego uszkodzenia słuchu, poparzeń lub urazów kończyn i wzroku użytkowników, a także osób postronnych. W przypadku petard błyskowych niezgodności stwierdzono we wszystkich zbadanych wyrobach.
Czytaj też: Fajerwerki pod kontrolą
Wybierając fajerwerki w sklepie sprawdź czy:
– obudowa nie posiada wad mechanicznych (pęknięcia, przerwania, wgniecenia, wybrzuszenia) oraz czy nie wysypuje się mieszanina pirotechniczna;
– elementy składowe są dobrze ze sobą połączone, nie przesuwają się i nie wypadają;
– lont jest zabezpieczony pomarańczową osłoną lub opakowaniem;
– podana jest nazwa producenta wraz z danymi adresowymi.
– instrukcja obsługi napisana jest w języku polskim i zawiera co najmniej informację o sposobie odpalenia oraz niezbędne ostrzeżenia.
Źródło: UOKiK, oprac.: GS