„Foliówka” za złotówkę. Nowy projekt resortu środowiska

– Cykl życia takiej torby jest niezwykle krótki i wynosi z reguły kilkanaście minut. Później staje się ona odpadem, który zanieczyszcza środowisko. Chcemy to zmienić. Dlatego uważamy, że wprowadzenie nawet niewielkiej opłaty za lekkie torby plastikowe może stanowić pewien impuls do zastanowienia się przy kasie czy kupować foliówkę, czy może przyjść na zakupy z torbą wielokrotnego użytku – tłumaczył cytowany przez PAP wiceminister środowiska Sławomir Mazurek.

Sprawdź także: Jan Szyszko kupił ziemię wielkości Śląska? Kolejne wątpliwości w oświadczeniach majątkowych

Wzrost cen foliowych reklamówek ma być związany z tzw. opłatą recyklingową, która będzie doliczana do obowiązującej ceny takiej torby lub będzie stanowiła jej podstawę. Jak wynika z aktualnej wersji projektu nowelizacji, maksymalna stawka tej opłaty od jednej „foliówki" ma wynieść 1 zł. Jednak nie jest to jeszcze ostateczna kwota. W analizach, mających na celu jej ustalenie, pod uwagę wzięte zostaną m.in. specyfika polskiego rynku, siła nabywcza dochodów, poziom cen itp. Ostateczna wysokość opłaty recyklingowej określona zostanie w rozporządzeniu ministra środowiska.
Opłatą objęte mają być lekkie torby z tworzywa sztucznego o grubości do 50 mikrometrów, czyli takie, które najczęściej spotykamy przy sklepowych kasach. Bezpłatne mają pozostać torby o grubości poniżej 15 mikrometrów – tzw. „zrywki", które wykorzystywane są w celach higienicznych lub do pakowania żywności sprzedawanej luzem, np. warzyw i owoców.

Czytaj też: Zakaz sprzedaży plastikowych reklamówek

Powstanie nowelizacji przepisów ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi ma związek z unijnymi przepisami, które nakładają na państwa członkowskie obowiązek ograniczenia zużycia lekkich plastikowych toreb na zakupy. Według szacunków resortu środowiska, każdy mieszkaniec Polski zużywa rocznie od 250 do 300 takich reklamówek foliowych różnego rodzaju. Średnia unijna wynosi zaś 200 sztuk.
Jak podkreślił Mazurek, wprowadzenie opłaty recyklingowej pozwoliło na ograniczenie zużycia toreb foliowych w innych państwach członkowskich UE. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w Bułgarii, Irlandii, Wielkiej Bytanii, a także na Łotwie i Węgrzech.

Źródło: wgospodarce.pl