Restrukturyzacja Getin Banku
Jak powiedział w piątek prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego Piotr Tomaszewski aktywa Getin Noble Banku nie wystarczały na pokrycie zobowiązań, głównie depozytów. - Przymusowa restrukturyzacja była jedynym rozwiązaniem - stwierdził Tomaszewski. Na proces przymusowej restrukturyzacji i zapewnienie bezpieczeństwa środków deponentów GNB przeznaczono ponad 10,34 mld zł, z czego 6,87 mld zł pochodzi z funduszy własnych BFG, a 3,47 mld zł to środki Systemu Ochrony Banków Komercyjnych.
Działalność Getin Noble Banku została już w poniedziałek 3 października przeniesiona do VeloBanku, który należy do BFG oraz Systemu Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK). BFG podkreśliło w komunikacie, że dla klientów Getin Noble Banku nic się nie zmienia. Wszyscy klienci są i będą obsługiwani tak jak do tej pory, mają nieprzerwany dostęp do wszystkich swoich środków pieniężnych.
Co z frankowiczami z Getin Noble Bank?
Do Velo zostały przeniesione wszystkie depozyty klientów i kredyty udzielone w złotych. Kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut obcych zostały wyłączone z przeniesienia i pozostają w Getin Noble Banku. "Spłacajcie je normalnie dalej, drodzy kredytobiorcy, numery kont się nie zmieniają" - czytamy na portalu spidersweb.pl, który dodaje: "a co z tymi, którym te kredyty walutowe przestały się podobać i pozwali Getin?".
Według portalu te osoby, szczególnie właśnie frankowicze mogą mieć kłopoty. - Ich roszczenia nie zostały przeniesione do nowej instytucji. Toksyczne aktywa zostały przy trupie, który już nawet nie musi sprawiać pozorów, że jeszcze dycha - podaje portal spidersweb.pl.