O decyzji gdańskiego sądu poinformował rzecznik prasowy Grupy Energa Adam Kasprzyk. Sąd uznał, że strona pozwana – Fundacja Światowe Centrum Pokoju (nowa nazwa Fundacji im. Lecha Wałęsy – red.), nie wykonała żadnych usług marketingowych, do których zobowiązała się na rzecz Energi za otrzymane od niej pieniądze. Środki miały być przeznaczone na remont zabytkowej willi Gabriela Narutowicza i stworzenie biblioteki.
Zobacz również: Muzeum II Wojny Światowej oferuje noclegi. Za 1230 złotych!
Serwis TVN24.pl w kwietniu podał informację o żądaniu ze strony podmiotów związanych ze spółkami Skarbu Państwa, zwrotu dotacji w wysokości 1 mln 700 tys. zł., udzielonych Instytutowi Lecha Wałęsy na realizację projektów.
Kilka dni temu o problemach finansowych fundacji, której patronuje były prezydent Lecha Wałęsa, mówił w "Radiu Zet"jej prezes Jerzy Stępień. Na pytanie, z jakiego powodu Instytut jest zadłużony, Stępień tłumaczył, że "zaciągano pewne zobowiązania, ale następnie ich nie wykonywano, a środki otrzymane na wykonywanie tych zobowiązań przeszły, poszły na jakieś inne cele". Dopytywany, na co zostały wydane te pieniądze odpowiedział, że na "utrzymanie Instytutu, na pensje".
Źródło: Money.pl