Gałęzie na działce sąsiada. Co wolno wtedy zrobić?
Przekraczające posesję sąsiada gałęzie z drzew potrafią być niekiedy uciążliwe. Zdarza się, że właściciel zaniedbuje posadzone rośliny i lekceważy problem. Co zatem należy wtedy zrobić? W pierwszej kolejności warto porozmawiać z sąsiadem i poprosić o usunięcie niechcianych fragmentów drzewa. Jeżeli nie przyniesie to oczekiwanych efektów, wtedy można podjąć konkretne kroki samodzielnie. Dzięki art. 150 kodeksu cywilnego właściciel działki, na której pojawiły się gałęzie może się ich pozbyć, jednak wcześniej powinien uprzedzić o tym sąsiada i poinformować o terminie wycinki. W ten sposób nie musimy obawiać się o konsekwencje prawne. Usuniętych gałęzi nie trzeba oddawać sąsiadowi.
Podobnie jest w sytuacji, gdy mamy do czynienia z krzewami, które przekraczają teren działki. Takie można przyciąć o tyle, o ile wchodzą na posesję. Jednak przyciąć nie oznacza całkowitą wycinkę. W takim wypadku konieczna jest zgoda właściciela.
Polecany artykuł:
Roślinność zacieniająca posesję sąsiada. Co mówi prawo?
Według art. 144 k.c. rośliny m.in. drzewa czy krzewy, które zakłócają korzystanie z terenu mogą być powodem złożenia pozwu do sądu, co skutkowałoby wycinką. Stwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku o sygn.. III CRN 126/72. Jest to najczęściej spotykany problem, który wynika z zaniechania właściciela. Stworzenie sobie pewnego rodzaju dodatkowego ogrodzenia z krzewów bądź drzew to dobre rozwiązanie, jeżeli zależy nam na prywatności, natomiast nie powinniśmy zapominać także o komforcie naszych sąsiadów. Przez zbyt wysokie, a także zbyt gęsto posadzone krzewy czy drzewa możemy nabawić się różnych nieprzyjemności prawnych.