Będą podwyżki za wodę i ścieki?
Z powodu rosnącej inflacji, czy kosztów związanych z eksploatacją energią elektryczną i gazem, Wody Polskie oraz Izby Gospodarcze „Wodociągi Polskie” od 1 września 2022 r. miały ustalić nowe ceny za wodę i ścieki. Samorządy apelowały, że konieczne są podwyżki.
Podczas konferencji dotyczącej taryf za wodę i ścieki Marek Gróbarczyk powiedział, że należy zrobić wszystko, aby do tych podwyżek nie doszło. - Nasze działania jako rządu muszą zmierzać w tę stronę, żeby nie dopuszczać do podwyżek za media, które można w jakikolwiek sposób zahamować, jeśli chodzi ost cen- mówił.
Polecany artykuł:
Samorządy składają wnioski o podwyżki
W konferencji uczestniczył także wiceprezes Wód Polskich Paweł Rusiecki. Poinformował, że obecnie wniosków o skrócenie obowiązujących taryf wpłynęło 400, z czego 150 zostało odrzuconych. - Tryb skrócenia obowiązujących taryf jest trybem szczególnym, warunkującym szczególne kryteria związane ze złożeniem wniosku, stąd w sposób rygorystyczny i bardzo zasadniczy podejmujemy jako regulator działania tak, żeby ocenić wniosek taryfowy pod kątem niezasadności wzrostu cen. Tutaj bardzo rygorystycznie podchodzimy do tematu – podkreślił.
W uzasadnionych przypadkach przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne ma prawo do złożenia wniosku o skrócenie okresu obowiązywania dotychczasowej taryfy. W odniesieniu do tej kwestii Marek Gróbarczyk powiedział jasno. - Oczywiście nikt nie może zabronić składania wniosków o taryfy, ale na tę okoliczność rząd przygotował właśnie rozwiązanie wsparcia dla samorządów. I to jest gorący apel, by samorządy wycofały te wnioski i zostawiły cenę na dotychczasowym poziomie – zaznaczył wiceminister.
Miliardy złotych dla samorządów
Na konferencji prasowej wiceminister infrastruktury przypomniał, że samorządy otrzymają dodatkowe 13,7 mld zł. Przewiduje to nowelizacja ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Jak przyznał Gróbarczyk, dzięki tym pieniądzom samorządy będą mogły ograniczyć wzrost kosztów za wodę oraz ścieki.