Minister Moskwa w "Graffiti" - nikt nie powiedział, że węgiel będzie za darmo
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa przekonywała w porannym programie "Graffiti" na antenie Polsat News, że w Polsce nie jest problemem ilość węgla, ale jego cena. - Węgla w Polsce jest i będzie pod dostatkiem – stwierdziła minister Moskwa. Nie oznacza to jednak, że da się go kupić w rozsądnej cenie. Tańszy jest ten z polskich kopalń, „ale nie obiecywaliśmy, że wystarczy dla wszystkich” – powiedziała Moskwa.
Zobacz też: Węgiel za darmo dla emerytów. Dla kogo ekwiwalent pieniężny z tytułu prawa do bezpłatnego węgla?
Przypomnijmy, że ceny węgla w kilka miesięcy dramatycznie wzrosły. Rząd początkowo obiecywał , że węgiel będzie można kupić za 1 tys. zł za tonę, szybko cenę gwarantowaną zastąpiono dodatkiem węglowym w wysokości 3000 zł na gospodarstwo domowe. Taka suma przy obecnych cenach nie starczy nawet na kupienie tony węgla. Żeby kupić węgiel z polskich kopalni, trzeba stać kilka dni czekając w kolejce lub próbować kupić go na aukcji internetowej. Ale polskiego węgla nie wystarczy, dlatego zakupiono kilka milionów ton za granicą. Do tego faktu minister Moskwa odniosła się w programie Graffiti.
- Jeśli chodzi o ilość węgla, to co słyszymy to, że węgiel jest i będzie. Wyzwaniem jest cena węgla z importu. (...) Nikt nie powiedział, że węgiel czy jakiś surowiec będzie za darmo. Węgiel, który jest w dobrej cenie, to jest węgiel z krajowego wydobycia, ale nie obiecywaliśmy, że wystarczy dla wszystkich - mówiła w programie "Graffiti" Anna Moskwa.
Polecany artykuł:
Węgiel z importu droższy od polskiego
- "PGE Paliwa i Węglokoks konsekwentnie ten węgiel, który wypływa odsiewają i przekazują do składów. Ta cena, w której ten węgiel sprzedają to jest 2100 zł netto, do różnych składów na terenie całej Polski. Plus VAT i ewentualna marża na poziomie składu" - wyliczyła minister Moskwa. Dodała, że węgiel dociera do Polski głównie z Kolumbii, Indonezji, Australii i RPA. Jego cena końcowa jest wyższa niż rodzimego surowca między innymi z powodu konieczności doliczenia kosztów transportu.
Polecany artykuł: