Wynagrodzenia księży, to temat, który budzi mnóstwo emocji. Sprawie nie pomaga to, że kościelne pieniądze są, w dużej mierze owiane tajemnicą. Do wyświęconych portfeli zajrzała "Gazeta Pomorska", która przedstawiła prawdopodobną listę wynagrodzeń. Jak się ukazuje, zasobność księdza uzależniona jest od jego stopnia oraz wielkości miejscowości, w której sprawuje posługę.
Na jaką miesięczną pensje mogą liczyć księża?
"Są 44 diecezje w Polsce: 41 naszego obrządku łacińskiego, 2 grekokatolickiego i 1 Ordynariat Polowy. Ogółem jest 31 tys. księży, więc to jest naprawdę bardzo zróżnicowane. To nie jest tak, że otrzymujesz jedną pensję i jest to rozwiązane. Nie, jest to zależne od terenu, czy jest bardziej pobożny, czy mniej pobożny, ile ludzie dają na mszę świętą, ile masz godzin w szkole, czy może masz dodatkowe funkcje jakiegoś kapelaństwa – wyjaśnił ksiądz Piotr Śliżewski w programie "7 metrów pod ziemią".
ZOBACZ TEŻ: Koniec EMERYTUR DLA KSIĘŻY! Mocny cios dla Kościoła! Polacy powiedzieli DOŚĆ
Według "Gazety Pomorskiej" wynagrodzenia kształtują się tak:
- Początkujący wikary w małym miasteczku/wsi w woj. mazowieckim - 800 zł
- Wikary w Warszawie - 3700 zł pensji
- Starszy Wikary w podobnej lokalizacji - 1400 zł
- Metropolita warszawski - 2000 zł
- Kapelan więzienny - 2200 zł
- Proboszcz w miejskiej parafii - 2400 zł
- Proboszcz-dziekan w archidiecezji warszawskiej - 10 tys. zł.
Większość pieniędzy trafia do kościoła z datków od wiernych (80 proc. w każdej parafii). Ofiary przeznaczane są na potrzeby kościoła, nie na pensje. Księża rozliczają podatki, które przeznaczane są na rzecz diecezji, fundusz wspierania księży emerytów i chorych kapłanów, na misje i seminaria duchowne, spłatę kosztów swojego kształcenia w seminarium i cele charytatywne oraz ZUS. Podatek jest zryczałtowany i ustala go urząd skarbowy w oparciu o wielkość parafii. Jak pisze "Gazeta Pomorska", co drugi ksiądz dorabia jako katecheta.