Coraz więcej kradzieży w sklepach
Kradzież powyżej 500 zł, a od 1 października 2023 roku – 800 zł, to przestępstwo. Takich przestępstw było w Polsce 33 tys. w ciągu dziewięciu miesięcy 2023 r. Wykroczeń zaś (kradzieży na mniejszą kwotę) zanotowano ponad 204 tys., czyli o 20 proc. więcej niż rok temu – wynika z danych Komendy Głównej Policji, które pierwsza poznała "Rzeczpospolita".
Według gazety sklepy w wielu sektorach rynku mają coraz większy problem ze znikającym z półek towarem, którego niestety nie ma na paragonach. Niestety, po zmianie prawa może być jeszcze gorzej. Aż 80 proc. wykroczeń przypada na duże sklepy. Eksperci tłumaczą to szybko rosnącymi cenami, co dla wielu Polaków oznacza kłopoty ze spięciem budżetu i posunięcie się do łamania prawa.
"W pewnym stopniu jest to efekt wysokiej inflacji. Społeczeństwo zubożało, a więc mogło dochodzić do większej liczby kradzieży" – przyznaje w rozmowie z dziennikiem Robert Biegaj, ekspert rynku handlowego z Grupy Offerista. To jednak tylko jedna z przyczyn. "To również konsekwencja rozwoju grup przestępczych" – mówi "Rzeczpospolitej" Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. I podkreśla, że dla sklepów oznacza to straty, ale także konieczność inwestowania w ochronę i inne zabezpieczenia.