Spawacz

i

Autor: Pixabay

GOSPODARKA

Gospodarka zwalnia. Widać to po niższych wskaźnikach koniunktury

2022-09-22 11:34

We wrześniu br. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w większości prezentowanych obszarów gospodarki kształtuje się na poziomie zbliżonym lub niższym od prezentowanego w sierpniu. W większości badanych obszarów dla składowych „diagnostycznych” sygnalizowany jest brak zmian lub pogorszenie, natomiast w przypadku „prognostycznych” – pogorszenie - czytamy na stronie GUS. A to oznacza, że polska gospodarka wpada w coraz większe turbulencje. Przedsiębiorcy: Gorzej to dopiero będzie.

Kryzys gospodarczy w Polsce. Które sektory odczuwają go najbardziej?

Korzystnie koniunkturę oceniają jedynie jednostki z sekcji działalność finansowa i ubezpieczeniowa oraz informacja i komunikacja, natomiast najbardziej pesymistycznie podmioty z sekcji budownictwo, przetwórstwo przemysłowe oraz zakwaterowanie i gastronomia. Poprzez określenie "korzystnie" GUS rozumie sytuację, gdzie odsetek przedsiębiorców spodziewających się poprawy sytuacji gospodarczej w najbliższych trzech miesiącach lub obserwujących taką poprawę, przeważa nad odsetkiem przedsiębiorców oczekujących pogorszenia.

Forum w Karpaczu 2022: Adam Łącki

W ocenie Konfederacji Lewiatan do końca roku, mimo wszystko będziemy doświadczać pogarszania się nastrojów przy jednoczesnym utrzymywaniu poziomu produkcji czy sprzedaży. Innymi słowy twarde dane nie będą ulegać znaczącemu pogorszeniu.

Czytaj także: Wysoka inflacja i ceny energii. Elżbieta Witek: to nie wina rządu

-Firmom nadal ciąży w największym stopniu wzrost cen. Odsetek przedsiębiorstw, które właśnie inflację podają jako powód zaprzestania inwestycji waha się od 59 do 75 proc., w zależności od branży. Równie często firmy wskazują na niestabilne i nieprzewidywalne prawo. W tym wszystkim nawet wojna w Ukrainie nie wywiera takiego wpływu na działalność przedsiębiorstw, jak to co się dzieje wewnątrz naszej gospodarki - wyjaśnia Mariusz Zielonka ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.

Jak dodaje w komentarzu ekspert z Konfederacji Lewiatan, przedsiębiorcy reprezentujący każdą z branż są jednomyślni – gorzej to dopiero będzie. Wszystkie branże zdecydowanie negatywnie oceniają przyszłe warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Otwarte pozostaje nadal pytanie o to, na ile te złe nastroje są w stanie przełożyć się na realne zmniejszenie produkcji, czy cięcia na rynku pracy.

Polską gospodarkę zaleje fala bankructw firm i bezrobocia?

Tym samym potwierdzają się oficjalnie informacje do których dotarł Super Biznes w rozmowie z Adamem Łąckim prezesem Krajowego Rejestru Długów, podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu, który stwierdził iż firmy zwłaszcza mikro i małe przedsiębiorstwa zaciągają kredyty po to, by sfinansować bieżącą działalność, a nie inwestycje.

-Z naszych danych wynika, że w I półroczu wszyscy przedsiębiorcy wpisani do Krajowego Rejestru Długów są zadłużeni na 9 mld 200 mln zł. Około połowa z tego długu należy do mikro i małych firm (4,6 mld zł), przy czym na jednego mikro przedsiębiorcę, który prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą to ok. 26 tys. zł. A kiedy będzie coraz trudniej spłacać zobowiązania, poprzez drożejące kredyty. Firmy będą szukać oszczędności poprzez zwalnianie pracowników- zapowiada prezes Łącki w wywiadzie z Super Biznesem. 

W efekcie rosnącego zadłużenia, drogich kredytów, a także olbrzymich cen mediów i paliw wiele firm zwłaszcza tych jednoosobowych i małych zacznie zwalniać lub likwidować działalność gospodarczą. Jak przyznał Łącki prezes KRD, tak złe otoczenie makroekonomiczne przyczyni się do zwiększenia zadłużenia wobec kontrahentów, co nakręci spiralę zadłużenia.

Sonda
Kiedy ostatni raz szukałaś/eś pracy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze