Grecja wciąż walczy o przetrwanie. Aby móc korzystać z pomocy finansowej innych państw, parlamentarzyści musieli przyjąć nowy pakiet oszczędnościowy.
Zobacz: UOKiK broni Ubera
Grecy nie są z tego zadowoleni i już protestują na ulicach. Jakie zmiany ich czekają? Przede wszystkim będzie mniej pieniędzy na emerytury – aż o 1,8 mld euro. Grecy więcej zapłacą za prąd i wodę. Tutaj ma być podwyższony podatek z 13 proc. do 24 proc.
Dla wierzycieli zadłużonej po uszy Grecji nowe działania oszczędnościowe są warunkiem udzielenia dalszej pomocy kredytowej. W poniedziałek w Brukseli mają o tym rozmawiać ministrowie finansów państw strefy euro.
Źródło: PAP