Spada inflacja, spadnie waloryzacja emerytur
W 2022 i 2023 roku Polska gospodarka mierzyła się z dwucyfrową inflacją, ale na początku 2024 roku sytuacja zaczęła się powoli stabilizować. Wskazuje na to ostatni odczyt inflacyjny z GUS, w marcu ceny wzrosły względem ubiegłego roku jedynie o 2 proc. To w teorii świetna wiadomość dla emerytów, bo ceny w sklepach będą rosły wolniej, ale z drugiej strony to wolniejszy wzrost emerytur w 2025 roku.
Przy wyliczaniu waloryzacji pod uwagę bierze się również wskaźnik wzrostu płac, który według GUS wyniósł w lutym 12,9 proc. (najnowsze dostępne dane). Realny wzrost, pomniejszony o 2-procentową inflację wynosi 10,9 proc. Tym samym waloryzacja w 2025 roku wyniesie tylko 4,18 procent!
To oznacza, że minimalna emerytura (obecnie 1 780,90 zł brutto) wzrośnie jedynie o 74,44 zł, czyli do kwoty 1 855,34 zł brutto. Z kolei senior ze świadczeniem wysokości 3000 zł brutto, może liczyć w przyszłym roku na jedynie 125 zł podwyżki. Dokładne wyliczenia możecie sprawdzić w naszej galerii.
Spada prognozowana waloryzacja 2025 i szansa na drugą waloryzację w 2024 roku
W 2023 roku waloryzacja wynosiła aż 14,8 proc. co wynikało z wysokiej 14,4 proc. inflacji w 2022 roku. W 2023 roku inflacja w Polsce wyniosła 11,4 proc., więc i waloryzacja wynosiła 12,12 proc. Ale jeśli inflacja utrzyma się na obecnym poziomie 2 proc., to spadek waloryzacji może być nawet czterokrotny.
To jednak nie wszystko, bo niski odczyt inflacji to również mała szansa na drugą inflację w 2024 roku. Zgodnie z zapowiedziami wyborczymi Donalda Tuska, druga podwyżka emerytur w roku miała pojawić się wtedy, gdy inflacja w pierwszej połowie roku przekroczy poziom 5 proc. Jeśli jednak wskaźnik nie zboczy z obecnego kursu, seniorzy na podwyżkę będą musieli czekać aż do 2025 roku, na standardową, marcową waloryzację.
Polecany artykuł: