Zwolnienie w Polpharmie obejmą przede wszystkim pracowników biurowych, choć w produkcji też może dojść do zmian. Jak podaje „Puls Biznesu” wydawać by się mogło, że pandemia oraz jesienny sezon grypowo-przeziębieniowy to dobry czas dla koncernów farmaceutycznych. Niestety, nie do końca chyba tak jest. Spółka kontrolowana przez Jerzego Staraka ogłosiła bowiem, że zmierza przeprowadzić grupową redukcję etatów. Jest to o tyle zastawiające działanie, że Polpharma w ostatnich latach notowała spore zyski.
Zobacz także: Czy to koniec słynnej sieci H&M? Firma zamyka sklepy
- Rozmawiamy na temat likwidacji ok. 250 etatów na 4,5 tys. pracowników grupy Polpharma w Polsce. Cały proces firma przeprowadza transparentnie, na warunkach korzystnych dla pracowników oraz w zgodzie z regulacjami prawnymi i w dialogu ze stroną społeczną — informuje "Puls Biznesu" Magdalena Rzeszotalska, odpowiadająca za komunikację korporacyjną Polpharmy.